jakie lepsze horrory masz na myśli?

Z tych ze srednia nizsza niz 6,3 : Mgła , Nie boj sie ciemności , Wrota do piekieł , Klaun , Annabelle , Cos (2011) , seria Droga bez powrotu pewnie ze nie sa to wybitne filmy , ale w porównaniu do Tropiciel Mogil sa zdecydowanie lepsze.

a coś wybitnego?

Zalezy jak postrzegasz ten film , a skoro oceniles go na 7 to uwazasz go za dobry.Dla mnie jest slaby i mam nizsze wymagania zeby uznac jakis film za lepszy od tego.

tak, za to wrota do piekieł oceniłam na 3, ponieważ nie przypominam sobie drugiej tak kiepskiej komedii, z horrorem nie sądzę żeby miał ten film za wiele wspólnego. rozumiem, że gustujemy w różnych horrorach, ale jako fanka gatunku liczyłam poszerzyć horyzonty o jakieś nowe, dobre filmy, stąd pytanie o coś wybitnego, a nie 'drogi bez powrotu' które sam zauważyłeś wybitne nie są.

Serio porównałeś Drogę bez powrotu do G.E? Dwa kompletnie inne filmy.
Dużo szmir widziałam i chociaż ten film nie świeci przykładem, to oglądając go czułam się jakbym z nimi tam była zamknięta.

Droga bez powrotu? Jako tasak z krwią, to może i jedynka nawet dobra była, ale kolejne "części" to już nawet nie odcinanie kuponów.
Cała seria to litry krwi. Nic ponad to.

Aha Annabelle uważasz że jest lepsze od tego filmu brawa dla mistrza a jeżeli chodzi o drogę bez powrotu to tylko jedynka i dwójka bo pozostałe części to gnioty!

Skoro nie zrozumiałeś tak prostej fabuły, to musisz być ogromnie ograniczony umysłowo. Do tego podałeś słabe pozycje rzekomo lepszych horrorow... dno intelektualne

Niezrozumiałe jest to jak oni tam utkneli.Szpital sie przeniosl ? Wyjście nagle zmienilo miejsce ? Czy moze nacpali sie i tylko mysleli ze chodza ? To jest ogromny blad w scenariuszu , ktory jest niezrozumiały i bezsensowny.Jakby do tego dodac żenujące proby wystraszenia to film jest slabiutki.Podalem horrory , ktore moim zdaniem sa lepsze.Dno intelektualne ? Napisalbym cos , ale nie bede wchodzil w glupie napinki i tak niepotrzebnie ci odpisuje bo zazwyczaj nie karmie trolli.

Szpital był nawiedzony przez duchy, które ich opętały po wejściu do środka i sterowały wszystkimi ich ruchami. TO żaden błąd w scenariuszu, tak miało być. Naprawdę trzeba być dnem intelektualnym żeby nie zrozumieć tak prostej fabuły. Droga bez powrotu to głupiutki slasherek dla nastolatków, Mgła owszem dobry horror ale tylko stara wersja Carpentera z lat 80 tych, Annabelle owszem tu się zgodzę bardzo dobry, ale jednak mniej straszny od Grave encounters, Coś z 2011 nie widziałem, ale oryginał to dla mnie obrzydlistwo a nie horror, Klaun bardzo słabiutki, Nie bój się ciemności nawet dobry, Wrota do piekieł momentami straszy. Jednak żaden z tych wymienionych przez ciebie filmów nawet do pięt nie dorasta poziomem straszności do Grave encounters.

Sterowali ich ruchami ? Co duchy w nich byly i shalucynowali i przestawili szpital i wejście zmienili ? Tak mialo byc ? Dla mnie to bezsensowny kicz.Dno intekektualne ? Wiesz idealnie to slowo pasuje do ciebie po tym jak oceniles nisko takie filmy jak Cos , Shutter Widmo , 1 czesc Resident Evil czy przyzwoity REC powody ? Znasz je i nie chce sie powtarzać na tym forum.Napisalbym ci cos prawdziwego , ale jestem na tyle kulturalny ze tego nie zrobie.Powtarzam w tym filmie jest 1 mocna scena i wiele bledow i niezrozumiałych sytuacji i dla mnie ten film jest slaby.

JAkich niezrozumiałych sytuacji? Duchy sterowały ich ruchami i to duchy stworzyły taką iluzję, że przestawiły w inne miejsce wejście do budynku. Tak ci to ciężko było zrozumieć? Shutter widmo to dla mnie jeden ze straszniejszych horrorów oceniłem na 10, ale amerykański remake a nie te tajlandzkie gówno, gdzie aktorów odróżnić nie można bo każdy skośnooki tak samo wygląda a Resident Evil czy REc to horrory o zombie a te dla mnie bez wyjątku to są śmieszne i żenujące filmiki bo te ruchy zombie i ich wygląd jest kiczowaty i żenujący, nie ma ani jednego dobrego horroru o zombie a Coś to dla mnie żenujący horrorek o obrzydliwej obślizgłej istocie, której nie sposób się przestraszyć, jak dla mnie taki sam badziew jak Obcy. Dla mnie horror musi być straszny a nie obrzydliwy lub kiczowaty i żenujący.

W 2 części zostało to wyjaśnione, rzekomo budynek się przemieszczał :P

Ja też się bałam. Jak cholera. Później miałam traumę. Poważnie... Ten klimat jakiś inny. Szczytem kinematografii to to nie jest, ale Naprawdę jakiś klimat miał. Taki niepokój we mnie był.
Więcej tego nie obejrzę.
Nie porównując, polecam Obecność. Tam to kolego masz PRACĘ KAMERY. Książki na ten temat można by pisać

Obecność miała i klimat i "skoki strachu" - inna liga.

Czekaj - Lance Preston powiedział do kamery, że budynek jest jak labirynt - ale taki serio - nie z gazety dla przedszkolaka, czy z żywopłotu. Labirynt pierwotnie oznaczał korytarze, które stale zmieniały swoje umiejscowienie, a ściany się przesuwały.
I tak było tu.
Poza tym kwestia elastyczności czasu - zauważ, że tu przebywali kilkanaście - kilkadziesiąt godzin w budynku i stale była noc (ten motyw wykorzystano w kilku filmach). Więc tak samo niedorzeczna jest względność czasu, ruchomych ścian, jak i biegania po lesie z łukiem i polowaniem na ludzi.

jak dla mnie gówno nad gównami ten film i zgadzam się , że są horrory lepsze z niższymi ocenami ....

sam jestes gowno chlopcze

gowieneczko

Film jest b. dobry. Praca kamery jest taka, bo miało to przypominać realizację amatorskiego reportażu (czytałem cały ten wątek).
Pytanie "jak to się stało, że za drzwiami wyjściowymi nie było wyjścia" jest trochę dziwne i głupie - zabieg, iż na skutek działania sił nadprzyrodzonych zmienia się np: układ pokoi czy ich wystrój, ustawienie przedmiotów stosowany jest w wielu horrorach. Można przyjąć, że cały budynek został po prostu wessany do innego wymiaru. Rozumiem, że "pokój 1408" również Ci się nie spodoba, no bo jak mogły zniknąć np: okna w budynku?
Ostatnia scena to powinno być otwarcie drzwi przez dozorcę o tej umówionej 7 rano (czy 8, nie pamiętam) ale jej zabrakło.
Brakowało mi też próby wydostania się z budynku przez okna na 1 piętrze. Byłaby nieudana, ktoś pewnie by zginął, ale tego zabrakło.

http://pl.memgenerator.pl/mem-image/dobrze-gada-polac-mu-pl-ffffff-9

momentamy byl nudnawy troche ale pozniej juz bylo bardziej ok wiec nie przeginaj 3 to zdecydowanie za malo

Wcale taki zły nie był. Nastawiałem się na jakąś bardzo słabą szmirę z taką oceną a mimo to jak na taki budżet świetnie im to wyszło bo mi np. fajnie się oglądało. Choć często zastanawiałem się czemu demony potrafią manipulować czasem, rzeczywistością i wymiarami. Ale pomysł fajny i zaczerpnęli pomysły z kilku horrorów ;) Czułem się jakbym grał w Dreadout bo klimacik podobny w pewnych momentach. Ogladałem znacznie gorsze horrory i ten nie wypadł tak źle wręcz całkiem dobrze.

Zgadzam się z Tobą, film jest przeciętny, nawet poniżej.

jako ekspert kina budzacego groze stwierdzam, ze twoj komentarz to debilizm