Pewnie większości Jim Carrey kojarzy się z komediami i jego głupiutkimi minami.Dla mnie jednak - jest to przede wszystkim bardzo dobry aktor,który świetnie sprawdza się w dramatach.Jego rola w "Truman Show" jest tego potwierdzeniem.
Carrey ma wiele ról w świetnych dramatach, polecam np. Majestic. A, że przy okazji jest genialnym aktorem komediowym, pokazuje jego fantastyczny warsztat aktorski. Zmieściłbym go spokojnie w TOP 5 historii kina obok Clinta Eastwooda, Paula Newmana i Morgana Freemana.