No i podejrzewam, że mój program jest tylko dla pełnoletnich. Wprowadzono elementy okrucieństwa. Statyści mają mnie doprowadzić do szaleństwa drobnymi upierdliwościami. Jestem już prawie pewny że matka pracuje na etacie asystentki producenta. Gra w tym show sprawia jej widoczną przyjemność. Już kilka razy starałem się dojechać do granicy kopuły, ale jest duża. Poza tym pewnie zmodyfikowali mój odbiornik GPS. Truman miał przynajmniej jednego sojusznika na zewnątrz. Ja walczę samotnie. Kilka następnych odcinków planują w scenografiach zamkniętych. Żona wspomniałą kilka razy o konieczności zrobienia badań dla dobra całej rodziny: "W klinice będą ludzie, którzy Ci pomogą". Drodzy widzowie! Macie z pewnością jakiś wpływ na przebieg fabuły. Smsy albo coś. Byłoby łatwiej gdybym miał czerwone porsche.