SPOOILEEER SPOOILEEER!!
ale mnie ruszyło. film sam w sobie okrutny i smutny... tzn ta "prawda" ukryta całe jego życie,
bez prawdziwych rodziców, przyjaciół, wszystkiego... i tacy bezuczuciowi ci wszyscy, co
kręcili, oglądali or something. nielogiczną częścią dla mnie jednak było to, że co? program
leciał 24h/dobę 7 dni w tygodniu i każdy oglądał to przez 24h/dobę 7 dni w tygodniu bez
jedzenia, wysrania się, spania, kąpania(pomijając kolesia w wannie)? moim zdaniem
10/10, bo no, nie powiem, poruszył mnie głęboko a tego nie robią każde filmy. + Carreyowa
genialność aktorska. tak bardzo chciałam wejść do filmu i go przytulić:X
dzięki za uwagę
to że coś leci 24h/7 nie znaczy ze wszyscy są wyłączeni z zycia i tylko oglądają, jak było powiedziane - program lecialw większości krajów na swiecie, ale z pewnością zgodzę się z tobą, film mnie mocno poruszył- mozna udawac przez chwilę, moment, nawet dłużej, ale nie całe życie- matka, ojciec ( w miedzy czasie uśmiercony), żona (sypianie z osobą do ktorej kompletnie się nic nie czuje, propozycja splodzenia dziecka...) coś anormalnego, czy realnego? raczej na taką skalę nigdy, ale kto wie... natomiast pomysł samego filmu jak najbardziej genialny
A najtragiczniejsze jest to, że po przerwaniu nagrania wszyscy przełączają na inny program...tak zwyczajnie, chociaż byli z facetem całe jego życie. Film przygnębiający i poruszający do głębi. Zawsze oglądam jak trafię.
Po części się nie zgodzę. To że miłość, przyjaźń była udawana, to dla Trumana było normalne. On znał tylko taką rzeczywistość i nie mógł widzieć w tym nic podejrzanego.
Film po prostu przerażający. Chociaż takie coś jest straszne, to myślę, że gdyby to było możliwe, to znaleźliby się tacy ludzie, którzy by to tworzyli i najprawdopodobniej część z nas by to oglądała. Pieniądze przede wszystkim...