Pamiętam jak leciał w TVP.Oglądałem go w tedy i był rewelacja .szkoda że to było tak dawno temu. Chętnie bym obejrzał jeszcze raz

ha
tu jest i film i napisy

http://peb.pl/komedie-komedie-romantyczne/536431-rapidshare-trup-w-kazdej-szafie -najlepsza.html

Kimkolwiek jesteś, masz wielkie ukłony ode mnie i moich przyjaciół. Kto wie, może się kiedyś spotkamy; Tobie akumulator na pustkowiu siądzie, a ja Cię podłączę do mojego...I ani Ty, ani ja nie będziemy wiedzieli, że Ty dałeś mi namiary na "Trupa", a ja Cię kablami poratowałem...

Wielkie dzięki. Już myślałem, że nigdy nie zobaczę tego filmu.

zrobiłem dużo więcej niz umieszczenie linku...

to naprawdę mój ukochany film warto potem obejrzeć serial 'pod jednym dachem' i zobaczyć jak najfajniejszy aktorzy z trupa w... dają sobie radę na czeskiej wsi....

a dają radę...

Aktualnie na TVP Kultura http://www.teleman.pl/prog-1929579-pod-jednym-dachem.html

No cóż, czasem muszą wystarczyć napisy. Ale warto wspomnieć, iż niegdyś film ten został uznany za najlepszy polski dubbing kinowy roku. Oto link:
http://www.polski-dubbing.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=135

Uwielbiam klasyczne czeskie komedie! Szkoda, ze takich juz nie robia... Jak mowia Czesi: "to se ne vrati" ;)

Pamiętam ten film z dzieciństwa, czyli to musiała być pierwsza połowa lat 80 lub coś koło tego. Potem, wiele lat później film ten znowu gdzieś mi mignął przed oczami, najpewniej w programie 'W Starym Kinie'. Ale nigdy nie wiedziałem jaki jest tytuł tego filmu. Miałem tylko przed oczami scenę w pociągu na początku filmu i owe charakterystyczne komiksowe wstawki. I jakimś cudem udało mi się ten film z 2 miesiące temu odnaleźć w internecie.
Czeskie komedie miały wtedy (chyba) swój genialny okres. Piszę 'chyba' ponieważ nie wiem jak się obecnie sprawy mają. Może wcale nie gorzej??

Niestety, bardzo gorzej...

A plansze komiksowe uczonione ręką Kaji Saudka. Otóż Kaji Saudek fascynował się w dzieciństwie Marvelem, superherosami i sam zaczął tworzyć pikantne historyjki takie jak Pepík-Hipík, Muriel a andělé, Muriel a oranžová smrt, Arnal a dva dračí zuby. Raz widziałem w pewnym barze plakat wielki z filmu, rysunek Barbarella. Teraz się okazuje że to dzieło Kaji. Komiksy zaś u Muriel wzorował (dość wiernie) na historiach Barbarelli. Dowcipny jest z Kajego satyr. Niestety nie widzę drogi, mozliwości nabycia jakiegokolwiek komiksu jego autorstwa, a były podobno tlumaczone, też na język polski. Jego styl dodatkowo przywodzi mi na myśl Ralph'a Bakshi'ego.