Jest to idealny film na późną godzinę na imprezie z kumplami zakrapianej wysokoprocentowym trunkiem.
Mam wrażenie, że w odróżnieniu od Zombiebobrów i innych podobnych komedio-horrorów tutaj widać 100% kontrolę nad tym. Film ma być dziwny, ma być groteskowy, ma być w klimacie komedio-horroru.. Tylko widać właśnie tą sztuczność. Film nie jest po prostu prześmiesznie zły, tylko próbuje takim być.
Można się pośmiać, jest dużo śmiechu. Dziwny, ale i śmieszny.