Właśnie po latach obejrzałem ten film powtórnie i uważam, ze jest świetny. Dobre zdjęcia, utrzymane w "sepiowej" stylistyce i dobre tempo. Ciekawa jest też teza, ze ludzie (przynajmniej część) w TAKIM momencie, mając tylko trzy dni do wielkiego końca, ciągle załatwia swoje małe sprawy, ciągle o coś walczy. Zmniejszyłbym jedynie wątek "kryminalny", a poszerzył ilość bohaterów i ich postaw. Chociaż taki zabieg pewnie wpłynąłby na kameralność filmu.