Gra aktorska daje radę, a niektóre kadry to złoto. Potwory dziwne, że w oczy boli, ale przynajmniej oryginalne. Klimat spoko. Zakończenie dobre. Scena, w której dziewczyna rozwala kołowrotek potworów - uderzeniem bronią, do Oscara ;)
a co wolałbyś normalne potwory? znowu wampiry, wilkołaki, duchy, demony albo zombie? wszyscy zawsze narzekają na brak oryginalnych, a jak w końcu jest i to naprawdę coś fajnego to masa narzeka. potwory były zajebiste, nie tylko oryginalne, ale i przemyślane bardziej niż cokolwiek co można było zobaczyć w horrorach z ostatniego dziesięciolecia.
Nie napisałem, że potwory były złe, lub niepotrzebne. Jestem w mniejszości, gdzie właśnie podobały mi się potwory. Napisałem, że były dziwne, bo były - nie było jeszcze czegoś takiego, a ,,oczy boli", bo przy ich klaskaniu można było epilepsji dostać, ale nie napisałem, że to było złe.