Tunel to najlepszy film katastroficzny jaki do tej pory oglądałem.
Ma niesamowicie wartką akcję i trzyma w napięciu do samego końca.
Na tym filmie zdecydowanie nie da się zasnąć. Ja ogladałem go wręcz
z otwartą buzią. Nie mogłem oderwać oczu od ekranu.
Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Nakręcony w starym dobrym stylu.
Świetne efekty specjalne. Dopracowane w najdrobniejszym szczególe.
Początkowa scena wybuchu w tunelu zapiera dech w piersiach.
W czasie seansu w wielu momentach zastanawiałem się
jak twórcy to wszystko zrealizowali, że wygląda to tak realistycznie
i efekciarsko. Z miłą chęcią obejrzałbym do tego filmu dodatek z serii
"the making of...". Film pod wzgledem dramaturgi i akcji
nie ustępuje takim hitom ekranu jak choćby "Szklana pułapka" czy "Rambo".
W przypadku tego drugiego zbieżność zupełnie nie przypadkowa i jak
najbardziej na miejscu, gdyż Stalone podobnie jak w Rambo w Tunelu
również musi stawić czoła grożącej mu hipotermii i atakującym szczurom.
Sly w doskonałej formie! Widać, że to prawdziwa gwiazda kina akcji.
Można go lubić lub nie, jednakże bez wątpienia należy stwierdzić, że
Tunel to kolejny świetny film w jego karierze. W filmie tym fabuła
jest prosta, jednak dobrze pokazuje relacje jakie zachodzą między
ludźmi w obliczu zagłady i możliwości rychłej śmierci.
To rozrywka na najwyzszym poziomie. Prawdziwe kino akcji.
Naprawdę warto poświęcic mu czas. Wrażenia gwarantowane!
Moja ocena to 9/10.
to chyba jedyny film katastroficzny który widziałes ,pewnie dla tego ci się tak podobał.
ten film jest średni, zbytnio nie ma się nad czym zachwycać jest duzo lepszych filmów katastroficznych
6-10 dla tego to max, zresztą ogólną ma ocene 6 więc podobnie wielu mysli,