Ten film to prawdziwa rewelacja, ale mam pytanie do Was: Która scena wg Was była najlepsza w tym filmie?
Ogólnie dla mnie film świetny, dziwi mnie taka niska ocena, bo choćby za scenografię i efekty specjalne należy się duży plus, nie wspominając o świetnym soundtracku i Stalone ;)
Pamiętam jak jeszcze ogladałem go VHSie i to był dla mnie naprawdę super film, dzisiaj mam na dvd i ogladam sobie od czasu do czasu, film nic nie traci przez te lata, ma ten klimat !
A najlepsza scena, ogólnie było ich sporo ale ta w szybie wentylacyjnym była super i później jak wydostawali się przez kwatery robotnicze to też mi się podobało ;)
Pozdrawiam
Mnie tam najbardziej podobała się scena z psem...Wszyscy byli już na górze o krok od wydostania się z tunelu, a tu pies wypływa tak nagle z nikąd. Stallone tak się spojrzał, przemyślał... uratował zwierze, ale wylądował w wodzie i sam z dziewczyną musieli walczyć o życie ;)
Piękna scena naprawdę :) Też tak uważasz? :)
Film faktycznie dobry i nie wiem czy to najlepsza scena, ale zawsze w czasie oglądania tego filmu jest mi przykro jak musza zostawić George'a w tunelu na pewną smierć. A to co pisze kolega wyżej to tez faktycznie piekna scena:)