Znowu film obejrzany, a nie można ocenić bo wg filmweb.pl jest przed premierą. Może by tak redakcja wzięła się trochę za fakty, a nie wymyślała mitów. A może czas już na zmiany?
Ktoś musi dodać datę premiery i dodać WIARYGODNE żródło, albo wydane zostało tylko na DVD i tępa redakcja o tym nie wie, albo szło na kanale ktorego redakcja nie posiada ( Netflix, Showtime) więc tępe pały blokują.
Torrenty się nie liczą, bo to przestępstwo :)
Z dodawaniem źródeł jest na filmweb'ie ciężko gdyż moje materiały oczekują czasem kilka miesięcy na weryfikacje.
Poza tym, jeśli coś już jest w sieci z dubbingiem lub lektorem to na pewno jest już po premierze.
Ja z torrentów nie korzystam jednakże uważam że jeśli torrenty mają już materiał to raczej jest już premierze, bo inaczej jak zdobyli to?
Zdobyli z DVD choćby, a filmy czasem mają premiere tylko na DVD. Takie na przykład serial Gwiezdne Wrota były na torrentach już w 2001 roku a w tv dopiero w 2007.
OK, ale skoro jest po premierze nawet na DVD to powinno móc się go ocenić. Nie ważne czy to premiera kinowa, telewizyjna czy DVD. Jak mam udowodnić tym pacanom z redakcji że już film jest po premierze, jak oni żądają źródeł internetowych. Ja kupuję płytę i oglądam, mogę im zdjęcie płyty podesłać. Jak zgłaszałem ciekawostkę, podałem dokładny czas, podesłałem screeny, a i tak było to za mało, odpowiedzieli że weryfikator nie ma czasu oglądać filmu, screeny mogą być fałszywe i muszę podać źródło. Dla mnie to logika kretyna.
Kolego - kiedy zrozumiesz, że wielkie elity filmwebu mają w du--e takich szaraczków jak my. Żyją sobie we własnym świecie, gdzie mają pełnię władzy i nieprzychylnym okiem patrzą jak ktoś wytyka im błędy. Niestety nic z tym nie da się zrobić.