Widzę, po komentarzach, że Polacy widząc te przywary polskie, tą bojazliwą malostkowość zachowują się dokladnie tak jak bohaterowie filmu. Oburzają się! Że oni tacy nie są! Że to nie film na faktach! Jak można obrażać kościół, mieszkancow polski i Polskę. A prawda jest taka, że kurczę, tacy jesteśmy - Polska tak wygląda! Ludzie się boją nieznanego, są zawistni, martwią się o siebie.
Film rzecz jasna ma masę minusów i nie zdecyduję się na jeszcze jeden seans - wszelkie relacje bohaterów, zarys fabuły, motywację i czy psychologia są zarysowane w sposób wyjątkowo słaby. Głownego bohatera nie poznajemy praktycznie w ogóle. Ekspozycja jest głównym środkiem przekazu całego filmu - nic nie jest tak naprawde tutaj opowiedziane scenami. Piękne widoki niestety są często skiepszczone brakiem ostrości (tak wiem, to tak specjalnie). Przedłużające się ujęcia nudzą, gdyby je wyciąć to film fabularnie zająłby 30 min i byłby marną etiudą. Nie ma żadnej refleksji, ten film jest po prostu kiepski.
Szkoda, mógł być fajny film. Wyszło badzo słabo.
Ode mnei dostaje 5 z powodu, że jest to ładny film ale nic poza tym.