1) Za ukazanie (w nieco wykrzywionym zwierciadle, nie szkodzi - od tego jest filmowa fabuła i inwencja twórcy) prawdy o polskiej prowincji. Z każdym rokiem od powstania filmu i z każdymi kolejnymi wyborami wygrywanymi przez PiS głosami swego ciemnogrodu widać to coraz bardziej;
2) Za wnerwienie polskich narodowych szowinistów, co widać również na tym forum. Ich nacjonalistyczne zadęcie, ich urażona "duma i godność" są zabawne i żałosne zarazem;
3) Za uczynienie głównym bohaterem długowłosego gościa w katanie słuchającego na cały regulator Metalliki, i to z najnowszej płyty. To było niespotykane gdzie indziej, nie tylko w Polsce. To było mega! <3