Nie rozumiem dlaczego niektórzy tutaj piszą, że za dużo zostało wepchnięte tutaj wydarzeń i sytuacji. Fakt, było tego sporo, ale jak mieli pokazać wszystkie ważne fakty by fabuła miała sens i trzymała się tej z książkowej wersji? Oczywiście zgadzam się, że zostało tu sporo zmienione, choćby to, że to Noah była bardziej za żeby zamieszkać z Nickiem a to on był niepewny. Podczas gdy w książce było na odwrót. Ale najbardziej uraził mnie fakt, że na końcu Noah nie dowiedziała się, że Nick tak naprawdę jej nie zdradzał z Sophią i to był tylko jeden pocałunek... I zdenerwowały mnie te zdjęcia co pokazała jej Briar, nie rozumiem tego i nie podoba mi się. Jeszcze bardziej szkoda mi Noah, która naprawdę wierzy w jego zdradę. No cóż, przykre zakończenie nie należy do moich ulubionych a do tego jak jest jeszcze zmienione na uważam, że gorsze. Odejmuję więc 3 gwiazdki.