Zdecydowanie popieram twoje słowa! Podsumowując jestem trochę rozczochrana tą częścią ale trochę podejrzewalam że tak będzie

Niestety, ale ja też miałam takie przeczucia:( Szkoda

Twórcy chcieli jak najbardziej odzwierciedlić książkę, a w niej był każdy z tych wątków i jak to w książce, dużo bardziej rozbudowany. Mi osobiście właśnie zabrakło części wątków z książki, no ale inaczej film trwałby 3 h jak i nie więcej. Ja osobiście oceniam film bardzo dobrze :)

Wiem, bo czytałam wszystkie książki, ale pomimo wszystko uważam, że jeśli chodzi o film, to można było pominąć niektóre wątki(np. ten z kokainą) a bardziej skupić się na tych naprawdę istotnych, jak skrzywdzona dziewczyna z przeszłości.

Oj tak dokładnie się z tym zgadzam. Ciężko było wszystko upchać ale twórcy chcieli nam pokazać jak najwięcej wydarzeń z książki. Naprawdę chciałabym żeby film był dłuższy :D

Może przy tylu wątkach lepiej było zrobić serial, tak jak Maxton Hall. Serial ten świetnie odzwierciedla książkę.

Oj, tak! Zdecydowanie! "Maxton Hall" jest zdecydowanie moim numerem 1, jeśli chodzi o ekranizacje książek. Czekam z utęsknieniem na 2 sezon, bo pierwszy oceniłam na 10.

O i tutaj się zgadzam w 100%. Maxton Hall to najlepiej odwzorowany serial na podstawie książki jaki oglądałam i też czekam na kolejny sezon :)

Niezłe bo oglądając ten film moja pierwsza myśl to - ktoś tutaj chyba nie miał pomysłu na fabułę. Nie wiedziałam nawet, że jest książka ale jeżeli tak to rzeczywiście można było to jakoś ciekawiej zekranizować. Tez bardzo podobała mi się jedynka. Ta część niestety ale jest średnia. Jak sama napisałaś - jest wszystko i zarazem nic. Szkoda bo chemia pomiędzy głównymi bohaterami jest niezła (jeżeli od miesięcy ze sobą nie rozmawiają to tylko świadczy o ich talencie:)

Podczas kręcenia filmu jeszcze ze sobą rozmawiali:)

W mojej opinii chemia w 2 części jest znacznie słabsza, widać dystans miedzy nimi, zwłaszcza w scenach namiętności.

a jaki jest tytul 1 czesci?

"Moja wina"

Czytałam na forach plotkarskich, że 3 część nagrywali równocześnie z 2-gą, nawet wczoraj wyciekło zdjęcie, które może być z 3-Części filmu.

Tak, też o tym czytałam:) Podobno 3 część ma mieć premierę w czerwcu 2025.

Mam takie samo zdanie :D też czytałam książki i jak niektóre zmiany w 1 części nie pokrywające się z książki mi nie przeszkadzały i film się bardzo fajnie oglądało tak tutaj no to meeega cięzko ,ogólnie 2 część dla mnie była najgorsza z 3 książek ,nudziła mnie ,ciągła się ,mieli mieszkać razem ,nie mieli itp tylko na koniec taka bomba :D więc chyba dlatego co do filmu nie robiłam sobie wielkich nadziei ,no ale było gorzej niż myślałam :D kilka fajnych momentów ,a tak spłycone postaci ,w książce jak dla mnie Nicolas świata poza Noha nie widział ,chciał z nią mieszkać ,płacić za jej studia jak matka zagroziła ,że przestanie, prosił żeby poszła na terapie po tej traumie z ojcem itp a tutaj ? miałam wrażenie czasem ,że leci na tą Sofie,jakoś tak nie wiem wydaje mi się że ta średnio ,tak jak napisałaś milion wątków ale żaden porządnie nie dopracowany :p tak samo to że w książce Michale był jej psychologiem ,chociaż nadał był ścierwem bo mieszał jej w głowie odnośnie Nicolasa ,ale chodziła do niego na terepię, ufała mu ,poszła do niego na końcu i to tak lepiej "wygląda" bo masz takie no kurczę ufała mu to jej ,terapeuta czy coś a nie w sumie w filmie wydawało się że widziała go kilka razy i poleciała do niego przespała się i bum ,w książce było lepiej opisane to w jakim ona złym stanie psychicznym wtedy była ,jak wgl nie kontaktowała ,była ledwo świadoma ,że zdradziła Nicolasa no nie wiem mnie rozczarowało ,wiem że nigdy nie zrobię tego samego co w książce ,ale wyglądało jak zrobienie tego na kolanie na szybko ,pierwsza część o wiele lepsza ,liczę że trzeciej tak nie zepsują bo to moja ulubiona książkowa część i bardzo dużo się w niej dzieje ,co trochę mnie martwi bo znów mogę spłycić te wątki i nie porozwijać ich odpowiednio ,

Nie ma tu żadnego "masła maślanego". Polecam zapoznać się ze znaczeniem.

A ja polecam wyjąć kij z tyłka, bo z tego, co mi wiadomo, to jest to luźne forum, na którym wyraża się opinie na temat filmów, a nie "Ojczyzna Polszczyzna"?

❤️❤️❤️

A ja się nie zgadzam . Może za dużo się dzieje ale to tylko kwestia braku wyjaśnień wielu scen które z racji ograniczeń czasowych poskładano w taki sposób , że ciężko połapać się co ? Kto ? Film dobry na zimowe wieczory i nie nudzi jak większość romansideł .

Nie jest się ciężko połapać; już bez przesady :))) Po prostu historia bardzo różni się od książki i nie jest poprowadzona w interesujący sposób. Tyle.

A to pierwszy raz ? Ja nie pojmuję jak można zmieniać coś co jest dobre !!! Ja od 2020 roku nie mogę się połapać który film jest adaptacją książki bo większość to jedynie ma tytuł wspólny i kilka wątków

Ja muszę nadrobić dwie poprzednie części . Jestem ciekawa zmian . Ogólnie w 3 części dzieje się bardzo dużo i ciężko będzie im otworzyć wszystkie sceny . A z tego co mówisz to wątpię że będzie co do joty jak w książce ( choć dla mnie może to na plus ) bo szczególnie niezdecydowanie głównej bohaterki było bardzo denerwujące . Może to kwestia wieku . Jednak Nicolas wyszedł obronną ręką i jego kwestie bardziej przypadły mi do gustu, na

Na minus fakt , że mężczyźnie wszystko wolno . On zataił prawdę przed ukochaną . Pierwszy zawiódł . Nie przyznał się do związku z Briar i

Sory coś mi przerywa . No więc nie przyznał się do związku z Briar , wyrządzonych krzywd , dziwne ukazana jego relacje z Sofią , niby bez zażyłości ale jednak z jego przeszłością sory ale ciężko się dziwić że Noah mogła być zazdrosna , sam porzucił ją i nie miał problemu aby pocałować na jej oczach i oczach wszyskich zgromadzonych Sofie . Późniejsze relacje z nią czyli jednak on mógł więcej niż Noah która cierpiała przez zdradę i też z nikim nie miała relacji czysto fizycznych . On jednak sobie nie żałował . Z mojego punktu widzenia 3 cześć to w większości toksyczna relacja zakochanych w sobie ludzi .