Świetna rozrywka. Film jest zrobiony bez zarzutów. Świetne aktorstwo [Paul Giamatti wjest rewelacyjny, Clive Owen zaraz za nim, a później niezła Monica Belucci], rewelacyjna muzyka [oldschoolowe rockowe kawałki!] i mnóstwo akcji przy bardzo małym procencie realizmu, dają świetna rozrywkę. Mnóstwo strzelanin w najróżniejszych miejscach i pozycjach ;), pościgi i ogólnie... jazda na maxa. Do tego szczypta śmiesznych dialogów, nie tak wcale prosta jak sie mozę na początku wydawać intryga [choc nie o nia tu chodzi a o zabawę!] i ammy swietyn film. Jeśli tylko całkowicie się wyluzujemy, na spokojnie zabierzemy się do ogolaania i nie jesteśmy specjalnie uczuleni na punkcie przemocy czy sesku czy przekleństw od czsu do casu to zabawa [jakiej dawno! w kinie nie było] gwarantowana.