Powiem szczerze, że zaskoczył mnie ten film. Zaskoczył pozytywnie. Jest to film akcji w pełnym znaczeniu tego słowa, non stop coś w nim dzieje. Powaga, uważam, że jeśli ktoś chce się odstresować oglądając niezłą strzelankę to z czystym sumieniem mogę polecić ów film. Fajnie wyglądające, rozpisane i przed wszystkim ciekawie (fakt, że mało realne, ale ważne żeby się podobały) zrealizowane sceny strzelanin. Dodanie marchewki jako broni i następnie używanie jej do strzelania uważam za naprawdę lajtowy, oryginalny pomysł (jakoś nie pamiętam filmu gdzie zupełnie nie pasujący do strzelania, element został tyle razy wykorzystany. Co do fabuły: prosta, łatwa i przyjemna. Muzyka: całkiem spoko, pasuje do poszczególnych scen. Aktorzy: Clive w porządku, Bellucci jak zwykle jest najpiękniejszą bohaterką w filmie (fakt, że kobiet w tym filmie nie przewinęło się zbyt wiele, ale nawet gdyby były ich tam setki to i tak Monica nie miała by sobie równych).
Reasmując: fajne, lekkie kino akcji. Osobiście polecam.