Wczesna produkcja Spielberga i Zameckisa, ze świetnymi rolami Kurta Russella i Jacka Wardena. Zabawna, zaskakująca, pomysłowa, w duchu bardzo Amerykańska, z nieodłącznym kultem dla motoryzacji. A także z refleksją, czego to ludzie nie zrobią dla władzy i pieniędzy. Super Kino.
Podłączam się pod opinię ;) Podchodziłem do tego filmu z pewnym dystansem zwłaszcza, iż trudno mi dogodzić jeśli chodzi o komedie ;) które stosunkowo rzadko oglądam a jeszcze rzadziej mnie śmieszą lub przynajmniej bawią. Zupełnie inaczej jest w przypadku "Used Cars" - starej, dobrej i pomysłowej produkcji z początku lat 80-tych. Film jest dosłownie 'napakowany' fajnymi i zabawnymi gagami, fabuła wciąga z każdą minutą a zwroty akcji (plot twists jak to mówią młodzi ;) nie dość, że umiejętnie dobrane to do tego zaskakujące (nawet takiego maniaka filmowego jak ja ;) . Film ogląda się na ogromnym luzie i daje sporo frajdy. Warto dodać, że oprócz dobrego, nieobrazoburczego lub wulgarnego humoru (jak to często się zdarza w większości współczesnych produkcji) można znaleźć sporo ciekawych pomysłów w warstwie fabularnej czyli ogólnie mówiąc wszystko w tym filmie do siebie pasuje. Tak się złożyło, iż "Używane samochody" to chyba trzeci stary film o samochodach jaki oglądałem w tym tygodniu i jest zdecydowanie jednym z najlepszych (choć pozostałe dwa dotyczyły pojazdów o znacznie większych rozmiarach i były raczej tzw. 'filmami drogi'). Niestety jak słusznie zauważył jeden z użytkowników, w obecnych czasach taki film by już nie powstał ze względu na filtry politycznej poprawności :( a więc cieszymy się, że możemy korzystać z dorobku kinematografii XX wieku bo być może już nigdy nie będziemy mieli okazji oglądać luźnych, wolnych od ideologii i propagandy produkcji hollywoodzkich lub innych netflixów :)