Szwedzi stwierdzili że zrobią film o foliarzach - i całkiem fajnie im wyszło.
Wielkiego szału film nie zrobi, ale przyjemnie ogląda się takie niezobowiązujące kino. Jest i o poszukiwaniu UFO, jest i dziewczyna-hakerka z misją, jest dobra i zła policja, jest i rządowa organizacja z tajnymi projektami, są nerdy, są racjonaliści, spadające z nieba samochody i zaginanie czasoprzestrzeni. Ba, nawet pościgi policyjne i masowa kasacja aut, a elektromagnes jest odpowiedzią na wiele pytań.
A dla starszych widzów i radiosłuchaczy sporo smaczków typu Alphaville z kasety, Windows95 i "wyłącz internet bo chcę zadzwonić!".