Nudny, przewidywalny, odgrzewany.
Odgrzewany x10

99,9% scen z filmu juz gdzies widziałem. Ba, mało, że "scen". Ogólnie wszystkiego juz widziałem 99%.
Magiczny pierscień (Władca pierscienia), ciołkowaty głowny bohater ratujacy swiat (chociazby transformers). Nawet te wszystkie czary już gdzieś widziałem. Samo sprzatajace miotły? No było było było.... "Nie musisz zobaczyc mojego identyfikatora" - Jedi? (To nawet ten "Drake Stone" podpowiada w filmie). Ogólnie no strasznie schematyczny i strasznie odgrzewany. Ale po prostu tak strasznie strasznie.

Ja rozumiem, ze bajka i nie moze byc skomplikowany fabularnie. Ale ile jest bajek, które nie są skomplikowane a jednak mi sie podobały. No chociazby Harry Potter. Film 2 klasy wyzej.

Ogólnie tez duzym mankamentem jest naprawde duzy poziom irytujacych dialogów. Swiat ma ulec zagładzie, a oni tu sobie w KAZDYM zdaniu żart wcisną. Dokładnie, ja rozumiem hummor w takich produkcjach. No ale, żeby w takich ilościach... nie smieszy a irytuje.

Mam 21 lat i jestem studentem i lubie czasem ogladnac bajke. Ale ta mi sie naprawde jako jedna z nielicznych nie podobała. Ale myśle, że jest to spowodowane tym, iż film jest przeznaczony dla odbiorców w wieku 10-14 lat.

Jedyne co jest w tym filmie na + to Cage. Gość jest po prostu b.dobrym aktorem i gra równo w kazdej produkcji.