Było sporo fajnych gagów słownych i sytuacyjnych i dobrze się bawiłam. Wesoły film, lekki i bez konieczności wysilania umysłu. Po prostu dobra zabawa. Czego więcej chcieć od filmów familijnych?
Mam dostać na blu-ray pod choinkę ,wiec niebawem sobie zobacze.
† na drogę...
Gdyby nie Bellucci i maly sentyment do Cage'a to bym nie tknela...