...warto się przekonać, czy Nicolas Cage odbił się od dna po bardzo słabych latach
ubiegłych (lekki wzrost przy Kick-Ass) i potrafi z siebie wykrzesać coś więcej niż typowa dla
niego twarz zbitego psa (tym razem w czapce czarodzieja). Może mu się to udać,
szczególnie, że współpracuje, że znajomym dla siebie reżyserem, która przeplata dobre
produkcje (Jerycho) z kasowymi (Skarb narodów). Ciekawa fabuła, osadza odrobinę magii
we współczesności i dorzuca do tego szczyptę urody w postaci Moniki Bellucci. Warto
sprawdzić co z tego wyszło na własne gałki oczne i inne powszechnie znane zmysły.