...Monica Bellucci...i wszystko jasne:)...do tego w roli a'la wiedźminowska Yennefer, a więc marzenie każdego poczciwego fana Sapka i fantasy...ponadto Cage, który idealnie sprawdza się w tego typu filmach (patrz: "Skarb narodów"), czyli w lekkim kinie rozrywkowym, w którym jednak sporo i dość ciekawie się dzieje...wtedy nawet i przewidywalność okraszona sporą dawką patosu i heroizmu nie przeszkadza...bo przecież chodzi tylko o to, aby oderwać się od rzeczywistości choć na chwilę w jedno z upalnych letnich popołudni...;)