Boże drogi co się dzieje z kinem.Tak podłego filmu dawno nie widziałem.Zła scena była przebijana jeszcze gorszą.Z czystym sumieniem mogę uznać pana Jaya Baruchela za najgorszego aktora w dziejach kina.To co ten pajac wyprawiał przed kamerą było tak złe,że tańczące szczotki przy nim to kreacje oskarowe-koszmarna mina,koszmarne włosy,koszmarne dialogi.Inni do najlepszych kreacji też się nie zaliczali;Cage jak Cage,mina zbitego mopsa i kilka średnich dowcipów,Monica ma tylko jedną zaletę-jest Włoszką.Molina i ten siwy błazen trzymali jako tako poziom,przynajmniej się starali.Na koniec drobniutki pozytyw tego dziadostwa(cytując jednego z posłów pisu)-Parę minut z udziałem Ferrari.
Niestety się z tobą zgadzam;/ Po reklamach myślałem że to będzie super film, ale się bardzo rozczarowałem;/
W wielką niechęcią bo lubię i Jay'a i Nicolasa i całą resztę chociaż nie jest to obsada wymarzona, muszę przyznać Ci rację - obciach roku ! - nawet nie wiem od czego zacząć bo przecież nie zamieszczę tu opisu całego filmu heh jedna gwiazdka za dobrze znanych (Cage,Molina,Bellucci i może Baruchel chociaż niewielu go kojarzy z innych produkcji) aktorów a druga za efekty specjalne bo to chyba jedyna rzecz w całym filmie która mi się w 100% podoba ...
Rónież mialam nadzieję na coś wielkiego, sądząc po reklamach i po obsadzie. Gdy obejrzalam przejrzalam, że to badziew jakich malo ! Jeszcze jako tako fajnie się zaczynalo, ale po "ostatecznej bitwie' mialam okropny niedosyt !! dlatego też moja ocena -- 4/10
LOL. Z reklam wyraźnie wynikało że będzie to lekki, przyjemny i zabawny film o czarodziejach. To, że ty spodziewałaś się czegoś "wielkiego" wynika tylko z Twoich braków...