W tym filmie porażać nie miała brutalność scen ,tylko wlasne wyobrażenie podczas oglądania , patrzenia jak wielki potwór drzemie w Denkerze - młodych chłopak zaspokaja swoją chorą ciekawośc, budzac w zamulonym starcze błysk i pasję oraz okrucieństwo z przed kilkudziesięciu lat kiedy był mordercą żydów.
Film mnie poruszył - świetna kreacja McKellana