A ja nie wiem co jest w tym filmie takiego, że oglądałam go już chyba z 5 razy. A ja nie lubię horrorów bo mnie nudzą. Tu chyba bardziej film podchodzi pod dramat - (młody chłopak, chory na raka, cierpiąca z tego powodu rodzina, której brakuje pieniędzy i myśl o śmierci) - niż horror. A to co jest wmieszane czyli te całe straszenie duchami mnie nie rusza - czy to prawda czy nie. Bardzo lubię oglądać dramaty może dlatego. I choć zapewne wielu z Was mnie będzie krytykowało to ja daję 10/10, bo rzadko zdarza mi się wracać tyle razu do jednego filmu, a w dodatku z takimi emocjami. Po prostu jednemu film się podoba innemu nie i każdemu w z innego powodu. Nie ma dwóch takich samych ludzi i nie ma dwóch takich samych gustów. ! AMEN!
Wyśmienity horror, potrafi przestraszyć i nieźle wciągnąć, oglądałem go z 3 lata temu i wywarł na mnie duże wrażenie, zwłaszcza historia z Jonasem. Fakt, po części to dramat i to dosyć dobry. Gra aktorska zdecydowanie na +, a i fabuła nie jest oklepana, co prawda jest tu rodzinka która przeprowadza się do nowego domu, który okazuje się nawiedzony... Ale jest w tym filmie coś specyficznego, unikatowego... co sprawia, właśnie tak jak napisałaś, że jest wyjątkowy i wraca się do niego nawet po latach. Nie ma dwóch takich samych ludzi, ale dwa takie same gusty?? :) pozdrawiam
Nie no ja napisałam, że właśnie nie ma dwóch takich samych gustów bo to jest nie możliwe:P Musiałabym swój gust przedyskutować ze swoim alter ego :) To by dopiero było ciekawe:P
e tam niemożliwe, wszystko jest możliwe, trzeba tylko dobrze poszukać :) osobiście w to wierzę i mam cichą nadzieje, że taką osobę spotkam:P A jak już porozmawiasz ze swoim altem to daj znać, ciekaw jestem czy ta druga Angelika też oceniała Black Hawk Down na marną ósemke :)
Dlaczego marną? 8 to bardzo wysoka ocena, ale ujmuję 2 pkt ze względu na to że to wojskowy film, który jak większość pokazuje brutalność wojny i ciężar jaki spoczywa na barkach żołnierzy choć fakt film sam w sobie zasługuje na 9pkt, jednak staram się oceniać film tuż po obejrzeniu go kiedy emocje jeszcze nie opadły, a rozsądek nie zaczął działać :P Dlatego niektóre filmy mają u mnie zawyżoną ocenę i właśnie w tedy moje alter ego rozpoczyna wojnę :P:P