Dałem to 6/10 ,za klimat i nic więcej ,nie lubię takich filmów z opętaniami i egzorcyzmami .
.Nie lubię takich filmów bo duchy i te różne mnie nie kręcą i są według mnie NUDNE !!!!! dzieciaku !
twoja sprawa co oglądasz, ale śmiesznie to brzmi :)
nie lubię filmów o wampirach dla nastolatków, więc obejrzałam zmierzch :):)
i nie jestem dzieciakiem jakby coś
Mi tylko chodziło o to, że jak zobaczyłeś opis filmu przed jego obejrzeniem to już powinieneś odpuścić sobie ten film (skoro nie lubisz filmów o opętaniach). Nie wiem jaki jest sens oglądania filmu, który i tak się nie spodoba (chyba, że dziewczyna zmusi do siedzenia przy jakiejś nudnej komedii romantycznej...;/)
Obejrzałem ,bo pod ręką miałem tylko dwa filmy "Udręczonych " i "Antychrysta " (jak tylko zerknę na okładkę "Antychrysta to mi się chcę żygac !) to wybrałem to !
''Antychrysta'' oglądałam....niedobrze mi się zrobiło na samym początku. Film dla ludzi BARDZO ciekawych, gdyż nie pominęli w nim niczego. Dobry tylko dlatego, że kontrowersyjny, bo fabuła i akcja mało zrozumiała. W każdym razie dla mnie ;) ale myślę, że taki powinien być horror. A co do ''Udręczonych'' ; zakończenie przewidziane od samego początku. Typowe; nawiedzony dom, pogrzebane zwłoki, zagubione dusze, aczkolwiek gra aktorska głównego bohatera dobra. Do ogólnej akcji filmu też nie mam zastrzeżeń. Bywało momenty, że i łezka się uroniła :) też nie przepadam za filmami z duchami i demonami (a tych jest dziś za dużo), ale ten mi się podobał :)
mhm, Antychryst to dziadostwo! sceny, nazwijmy to, erotyczne są wręcz niesmaczne, w ogóle bez sensu a ta parka jakaś niewyżyta.
a Udręczeni - no oklepana fabuła, wiadomo od początku co i jak bedzie, taki typowy horror, czasem mi się drygnęło na fotelu (to chyba kwestia muzyki - bo jak wiadomo u Amerykanów 'głosniej' znaczy 'straszniej' xD hahahaha