Film niby na faktach, a zachowanie bohaterów zupełnie nie realne. Dzieci w domu (ok.6-8 letnie) a dorośli pomimo że też widzą 'zjawy', pomimo że wiedzą że w domu były seanse spirytystyczne, trzaskające drzwi i ogólnie jest zagrożenie tak sobie poprostu zostają na miejscu,,,Ja sam bym w takim domu nie został choćbym miał nocować na centralnym a co dopiero zostawić tam dzieci.
myślę że oni z początku nie wierzyli że w tym domu może czaić się zło, a potem wszystko potoczyło się bardzo szybko
a po za tym nie mogli wyjechać ze względu na chorobę Matthew, on musiał być blisko szpitala
też bym tam nie wytrzymałą nawet nocy, ale oni musieli