całkowicie popieram. nie oglądam horrorów (po "Pile" najzwyczajniej w świecie brzydzą mnie) a ten obejrzałam nieco z przymusu. Okropny. Nudny, przewidywalny i w ogóle nie straszny. Nie przestraszył mnie, a tego oczekuje od horrorów. Zdziwiła mnie wysoka ocena tego 'horrorku' ale może się nie znam. nie wiem, fakt faktem film mi się nie podobał.

Ocena jest wręcz przesadzona, film powinien mieć 3.4 !!! Tak naprawdę nie wiem co inni w nim widzieli oceniając go tak wysoko.

Też tak uważam. Jechali po totalnie wyrobionym schemacie i zrobili film bez żadnego sensu tylko po to żeby się bać(jak większość horrorów dzisiaj). No bo w sumie teraz to trudno o udany horror.

No ja też ubolewam nad kinem grozy, czemu nie można zrobić jakiś produkcji z klimatem o sensownym scenariuszu. Powstają kolejne sequele, prequele itp. ale tylko z komercyjnych względów.

Ja też udręczona byłam bardzo. Miałam wrażenie, że reżyserowi zabrakło trochę pomysłu na scenariusz i kilka scen było bardzo naciąganych, a pojawiły się tylko po to, żeby film zmieścił się w ramach czasowych. Jeżeli chodzi o horrory z klimatem to polecam kino hiszpańskie.

Zgodzę się że w kinie hiszpańskim filmy grozy naprawdę są bardzo dobre, ale zdarzają się filmowe pomyłki takie jak, Kilómetro 31, La Monja, Frágiles, El Espinazo del diablo, Hipnos itp. Ale tak w każdym przypadku jest że nie ma reguły.

W każdym razie polecam Tajlandzkie kino grozy tam też są perełki od tak np. 13 game sayawng ... film naprawdę godny uwagi.