Byłam na nim w kinie w poprzednie wakacje i co chwilę aż trząsł się cały rządek, a za sobą i przed sobą słyszałam ochy i achy. :) Mówię oczywiście o tym że co chwilę były momenty w których ludzie podskakiwali ze strachu. I powiem szczerze - gdy poszłam do WC po seansie (za dużo coli ;)) i byłam tam sama - bałam się. :) Sam film był niezły, może nie jakieś cudo, ale jako horror się sprawdził - dużo strasznych momentów.