Ocenę dałem "zawyżoną" bo to ocena subiektywna, obiektywna to by była 6 no ale cóż. Nie jest to wybitny horror, w ogóle nie był straszny ale był klimacik, były fajne postacie fabuła też nie najgorsza. Film jest w stylu "Upiorne opowieści po zmroku" klimacik "strange things" i "to" z powodu hype'u na te produkcje ale tutaj to pykło o dziwo. A apropo lgbt w produkcjach netflixa akurat tu wyszło zrobili to dość naturalnie a nie jak w riveldale czy sabrinie, nawet dla osób nienawidzących tych tematów nie powinno to zbyt przeszkadzać. Polecam