Film elektryzujący, trzymający w napięciu i wypełniony tym, "co tygryski lubią najbardziej" - ciągła niepewność i zaskakująca ilość morderstw! Podczas projekcji podejrzewałem o bycie mordercą chyba wszystkich głównych bohaterów, a i tak o "tej" osobie pomyślałem dopiero wtedy, gdy zaczęło brakować innych podejrzanych... Kat wywołuje dosłowną masakrę - i dobrze! Plus dla filmu, gdzie praktycznie nigdy nie mamy chwili na oddech...
Dobre role aktorskie. Jedynie pod koniec troszkę sztucznie grała Rebecca. Nie pasowało to zupełnie do reszty w miarę klimatycznego filmu. Mogła się troszkę bardziej postarać...
Mimo wszystko, jestem pozytywnie zaskoczony, bo spodziewałem się zwykłego straszaka.