A okropne aktorstwo (czy tylko ja dotrwałem do końcówki i zobaczyłem jak brenda robi z siebie idiotkę, a natalie brzmi jakby nie była pewna co czyta. Poza tym Jared Leto tak bardzo się nie wpakował aż do czasu legionu samobójców)i rekordowa liczba dziur fabularnych(nie chodzi mi tylko o to że sam zabójca jest z dwa razy wyższy od brendy i że nigdy nie widzimy jej twarzy mimo że pada nanią światł, mówię o tym że większości z tych osób nie musiała w ogóle zabić pamiętasz chciała się zemścić na dwóch dziewczynach tylko na nich! Jej końcowy plana ukrycia wszystkiego też nie ma sensu bo jeśli wexler sam się zabił to co do cholery robił w bagażniku jareda leto! Poza tym twierdzą że wexler jest zabójcą bo ma topór kiedy NIKOGO TOPOREM NIE ZABITO). Poza tym o wciągnięciu nie może być mowy jeśli każda postać jest niudaną zrzynką jednej z krzyku(Jared Leto wszędzie szuka spisku póki główna bohaterka chcę go szukać bo wtedy nagle zaczyna wierzyć w wersję oficjalną). 2/10 NIGDY NIE SĄDZIŁEM ŻE TO POWIEM ALE KOSZMAR NASTĘPNEGO LATA BIJE TEN FILM NA GŁOWĘ