I znowu chodź w filmie mamy nie anglojęzyczne nacje to mówią po angielsku a Niemcy to demoniczni wyznawcy Hitlera.
"Niemcy to demoniczni wyznawcy Hitlera"
Oj, widzę, że ktoś bardzo spał na lekcjach historii, gdy omawiano wydarzenia II Wojny Światowej. Na języku polskim pewnie też (m.in. przy omawianiu "Medalionów" ). Otóż, mój Drogi, Niemcy byli wtedy najgorszymi skur.wielami, jakich świat wtedy nie widział, zapatrzonymi w swojego władcę (czyt. Adolfa Hitlera), dla których nawet przerabianie ludzkiego tłuszczu na mydło, to była po prostu normalka.
Ale zgodzę się, że trochę przesadzili z tymi rozmowami między Żydami po angielsku (straszna głupota). Chociaż nie przeczę, że wielu Żydów w tamtych czasach znało języki obce i to bardzo dobrze.
Mimo powyższego, klimat w filmie jest. Zwłaszcza w scenach w kilkuletnim Jacobem. Czułam jego strach.