Nowe miejsce, nowi ludzie, nawet nowa tożsamość. Życie napisało scenariusz dla Fernando na nowo. Fajne europejskie kino. Jakże inne, głębsze od tego z Hollywood. Polecam.
Jeździ to tu to tam z twarzą nieszczęślika... Żona go olała i wyjechała... On próbuje ją odnaleźć,i po części udaje mu się to...