Pełno cięć ze zmianą pory dnia, gdzie powinna minąć zaledwie chwila. Efekciarstwo jakieś bezsensowane ćwiczenia do walki MMA, gdzie zawodnik przepycha sie w wodzie po pas... Przed najważniejszą walką trenuje non stop... w lesie... Wątku z mafią i helikopterem lecącym 50 metrów do drugiej wysepki na rzece nie chce nawet poruszać bo nie ma sensu jak cały film. Nie polecam