Klimat tej części jest absolutnie niepowtarzalny. Poczucie grozy, tajemniczości, mroku... To wszystko czuć na każdym kroku, w każdej scenie. Świetnie zagrane postacie, na czele z doskonałym Victorem. Muzyka, sceny walk. Najwyższy poziom... Żałuję, że tylko jedna część miała miejsce w tamtych czasach.
Dokładnie. Jeszcze ten wielki zamek wampirów, robi wielkie wrażenie, przynajmniej na mnie. Wszystko o wiele lepiej wygląda, okolica wokół zamku, las, góry, a nie tak jak w tych nowszych, jakieś wieżowce itp.... W tej części, tak jak napisałeś, klimat był niepowtarzalny. Wampiry w zbrojach i z mieczami prezentują się o wiele lepiej niż z głupimi karabinami. Naciśnięcie spusty jest zbyt łatwe, a walka mieczem to już coś innego ;p To samo można powiedzieć o drugiej części (Ewolucja). Pierwsza scena, po prostu wymiata ;)