PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=295316}

Underworld: Bunt Lykanów

Underworld: Rise of the Lycans
2009
7,1 98 tys. ocen
7,1 10 1 97972
5,4 16 krytyków
Underworld: Bunt Lykanów
powrót do forum filmu Underworld: Bunt Lykanów

Film jest słabszy od pozostałych części, scenariusz bardzo słabo rozbudowany, film jest bardzo krótki- jakieś 75min, ogólnie nie warto iść do kina dla fanów poprzednich części polecam dvd rip...

ocenił(a) film na 7
g1zmoo

- Po pierwsze film trwa 93 minuty
- Po drugie to rzecz gustu i warto dopisac "moim zdaniem"

Dobrze- wiec moim zdaniem warto isc na to do kina i samemu sie przekonac. Z pewnoscia sciaganie w tej chwili kopii marnej jakosci (zgrywanej kamera) to chyba najgorszy pomysl na poznanie tego filmu. Juz nawet lepiej poczekac na pojawienie sie wydania dvd.

ocenił(a) film na 8
g1zmoo

Wybacz, ale jesli ktos jest fanem, to mu sie spodoba ;]. i Trwa okolo 90min...

ocenił(a) film na 8
g1zmoo

Ta, jeżeli ktoś teraz obejrzy "kamera rip" to raczej mu się nie spodoba, szczególnie przez beznadziejną jakość takiego filmu...
A jak ktoś jest fanem, to tak czy siak pójdzie... Bo jest fanem ;p
Jak dla mnie ten film jest chyba gorszy od 1 ale za to milion razy lepszy od 2, która szczerze mówiąc tak średnio mi się podobała ;]
No i moim zdaniem na film warto iść ;]

Maratka

Właśnie wróciłem z kina. Stwierdzam, że niemal dorównuje jedynce i znacznie przewyższa dwójkę. Warto obejrzeć w kinie. Oglądany nawet na DvD będzie znacznie słabszy.

nbl_raziel

Też byłem na tym w kinie i niestety film jest nieco przereklamowany....
Prawdę mówiąc nie dowiedziałem się nic nowego czego już nie wiedziałem po pierwszych 2 częściach. Według mnie "Bunt Lykan" powinien wyjść jako pierwsza cześć Underworld a nie jako 3.
Nie polecam przereklamowane...

przemo1990_2

Prequel ma to do siebie, że opowiada o wydarzeniach wcześniejszych niż przedstawione w części pierwszej. Zwykle ma to za zadanie wzbogacenie całej historii o dodatkowe elementy fabuły. Dlatego trudno się dziwić, że nie zaskakuje nas niczym szczególnym, skoro znamy już ciąg dalszy.
Moim zdaniem, nie jest tak źle jak piszą inni, wszystko zależy od tego, na ile jest się znawcą tematu i na ile ważne są dla kogoś szczegóły. Mnie każda z części podobała się w różnym stopniu, ale uważam, że warto obejrzeć wszystkie 3.

ocenił(a) film na 8
nbl_raziel

"niemal dorównuje jedynce i znacznie przewyższa dwójkę" - zgadzam się w 100% ;]

ocenił(a) film na 10
g1zmoo

Ja zapłaciłem 16 zł i uważam, że lepiej tych pieniędzy spożytkować nie mogłem. Widziałem połowę jedynki, kiedy leciała w TVP 1 i jedyne co mogę zarzucić to fakt, że wiedziałem jak się cała historia rozwinie i skończy. Ale to przecież był preqel pierwszej części, więc nie mam co marudzić.

ocenił(a) film na 10
valleyboy

wczoraj byłem w kinie na Underworld: Rise of the Lycans, i oto co myślę:
1. Rola Viktora istny majstersztyk zupełnie jakby był wampirem naprawdę,
Lucian też dobra gra jak i Sonia chociaż jak dla mnie do Seleny jej
brakowało
2. Film o zupełnie innym klimacie od 2 poprzednich części, który jednak
potrafił wgnieść w krzesło jak 2 poprzednie części
3. Walki i przemiany Lykan: niektórzy na FW narzekają na pracę kamery,
która jak dla mnie była ok (ani razu sie nie zgubiłem), kolor krwi, że
nie ten, dla mnie był ok, a co do przemian, były bardzo dobre
4. Udźwiękowienie stało na wysokim poziomie, może muzyka nie była
spektakularna ale miała klimat a dźwięki były naprawdę super np. (kiedy
Lykanie chcieli podbić posiadłość wampirów to można było nabawić sie
gęsiej skórki)
5. Fabuła, co do niej nie mam zastrzeżeń wszystko łączyło się z
poprzedniczkami
6. No i może wspomnę na koniec, że miałem obawy czy Patrck Tatopulos
sprosta ale na szczęscie bezpodstawne.
Moja ocena końcowa jako, że jestem fanem Underworldów 10 do kina biegiem
marsz

ocenił(a) film na 7
g1zmoo

Bez napisów Końcowych...chodzi mi o sam film to trwa Niestety Tylko 84mi.
To jest Ogromna porażka.
Niedługo K#rwa filmy będą trwać po 45mi. Żal

ocenił(a) film na 10
GotTheLife

wg. mnie w sam raz.

po co dłuższy?
zeby zanudzać fabułą bez akcji ktora przeciez nie oszukujmy się i tak jest płytka.

JAK DLA MNIE FILM O WIELE LEPSZY OD 2ki. Jedynke postawiłbym obok 3ki;) Obie były rewelacja.

Scena najazdu Lykanow i Wilkołakow na zamek wampirów + muzyka do tej akcji - REWELACJA!

polecam
A.//

użytkownik usunięty
Adam_S

W kwestii muzyki... W "Buncie..." mamy do czynienia z wielkim powrotem Paula Haslingera - kompozytora ścieżki dźwiękowej do filmu "Underworld" (autorem muzyki do "Underworld: Evolution", z wyjątkiem fragmentu "Eternity And A Day" Haslingera, który pojawia się w scenie miłosnej, jest Marco Beltrami). Muzyka Haslingera jest dość charakterystyczna. To ona, wraz ze specyficzną kolorystyką zdjęć, stworzyła taki, a nie inny klimat pierwszej części. I klimat ten (którego trochę brakowało w "Ewolucji") zdecydowanie powrócił w "Buncie", m.in. dzięki tej muzyce.

Ciekawostką jest fakt, że autorem zdjęć "Buntu..." jest Ross Emery - współautor zdjęć do trylogii "The Matrix". :-)

ocenił(a) film na 7
Adam_S

Do "Adam_Sę"

(( Scena najazdu Lykanów i Wilkołaków ))

he he Dobre nie maco xD

Synku "Lykanie a Wilkołaki" to to sama !!!
Mam Nadzieje że się Tylko pomyliłeś...bo jak można tego Nie wiedzieć xD


(( po co dłuższy? ))

Też mi Pytanie !!!
Po to by Było Znacznie więcej akcji,więcej rzeczy wyjaśnili,pokazali...
Po co robić "Prequel"...Początek Historii jak się Wszystkiego nie wyjaśnia!!!

Jak Nie było jeszcze Żadnego Zwiastuna((i Na dodatek Większość osób Nie wiedzieli kiedy będzie))...oraz żadnego zdjęcia z filmu to dowiedziałem się...

że To Nie będzie 3 Cześć TYLKO "Prequel" to...
Oczekiwałem od tego filmu że pokażą jak Powstały DWIE Wielkie Rasy:(Lykanie i Wampiry)...
Tego Najbardziej Wyczekiwałem.

Ani jednego wątku Nie było o tym !!!

Po to się robi "Prequel...Początek Historii" by Wszystko wyjaśnić lub przynajmniej Większość...

I tego mi jest Cały czas brak !!!
Niestety Zawiodłem się :(((

Pozdrawiam xD

ocenił(a) film na 8
GotTheLife

Bo to nie miał być początek, powstanie wampirów i lykanów, tylko początek wojny między nimi...

ocenił(a) film na 7
Maratka

Do "Maratka"

Wiem xD

użytkownik usunięty
GotTheLife

Przemiana synów Corvinusa dała początek dwóm wielkim rasom: Wampirom i Wilkołakom (a nie Lykanom!). Pierwsze Wilkołaki (jak wynika z relacji Tanisa) były potworami, które nie były zdolne do przyjęcia ludzkiej formy, a jedynym motywem ich działań była żądza krwi. Wampiry pod wodzą Victora, za warunkowym przyzwoleniem Marcusa, wytępiły tę watahę ok. 1202 r., kiedy to pojmano i uwięziono Williama. Co się działo z rasą w późniejszym okresie? Tego tak naprawdę nie wiemy. Wiadomo tylko tyle, że:

1. Wampiry nie mogły wytępić wszystkich Wilkołaków, bo inaczej rasa by nie przetrwała, a dokładniej przetrwałaby wyłącznie w jednym egzemplarzu (w postaci Williama).

2. Wampiry uczyniły z Wilkołaków swoich Niewolników (i to na długo przed narodzinami Luciana). Prawdopodobnie ścigały je, wyłapywały i brały do niewoli. Nie mogły jednak zapanować nad wszystkimi, bo okoliczne lasy i jaskinie były pełne wolnych Wilkołaków, co świetnie widać w "Buncie...".

3. Zgodnie ze słowami Tanisa, kolejne pokolenia Wilkołaków ewoluowały i z czasem nauczyły się coraz lepiej panować nad swoją wściekłością.

Niestety nie wiadomo, czy Wilkołaki z "Buntu...", czyli ogniwo łączące Lykan z Pierwszymi Wampirami, potrafiły przybierać ludzką postać, czy nie, czy przemieniały się tylko w okresie pełni księżyca, czy też były przemienione na stałe (po dyskusji z Tom Catem doszłam do wniosku, że funkcjonowały w wilczej formie na stałe, ale to nie znaczy, że mam rację).

Wiadomo natomiast, że kolejnym etapem ewolucji Wilkołaków było powstanie Lykan - mieszanki Wilkołaków i Ludzi, zdolnych do logicznego myślenia (w odróżnieniu od Wilkołaków "Z Lasu/Jaskini", które Lucian zwykł był nazywać bezmyślnymi zwierzętami) i posiadających wiele ludzkich cech, a nadto ludzką formę (przynajmniej tak długo, jak długo krępowano ich szyje obrożami).

@matrix2029 Adam S się nie pomylił! To oczywiście kwestia nazewnictwa, ale te Wilkołaki "Z Lasu/Jaskini" (wywodzące się od Pierwszych Wilkołaków, bezpośrednich potomków Williama) i Lykanie (których protoplastą był Lucian) to nie do końca to samo (choć jedni i drudzy to wilkołaki jako takie)! To są dwie odmiany tej samej rasy (niestety tylko jedna z nich ma klarowną nazwę), które, w scenie opisywanej przez Adama, walczyły ramię w ramię.

użytkownik usunięty

@matrix2029 Prequel to "kolejny film (książka) odwołujący się do wydarzeń mających miejsce przed opisanymi już w poprzednim filmie (książce)", a nie "Początek Historii"!!! Proszę, zwróć uwagę na znaczenie słów, którymi się posługujesz.

A wiecie. W sumie to nawet zabawne. :-D Bo jeśli matrix2029 doczeka się prequelu "Buntu Lykanów", to ciekawe ile wyjdzie mu wówczas części. Nadal dwie, czy jednak cztery? Już wiem! Znalazłam złoty środek. Dwie i dwa prequele! ;-))))

ocenił(a) film na 10

;] Twoje utarczki z matrixem2029 stanowią dla mnie główną rozrywkę na tym forum. ^^ Choć przyznam, że to jego ciągłe obstawianie przy "prequel to nie jest trzecia część Underworlda" jest rzeczywiście komiczne. :-)

nemesisswan

W sumie spodziewałem się czegoś więcej. W sumie to ostatnio bardziej się przekonałem do wampirzego świata z True Blood (choć to serial i nie wypada porównywać) mi jakoś już konwencja underworld nie pasuje. Jak ktoś nie miał okazji oglądać to zachęcam w już w lutym na HBO.

ocenił(a) film na 8
nemesisswan

mam świetny pomysł, nazwijmy ten film częścią: -1 , albo 0 jak ktoś woli ;p

użytkownik usunięty
Maratka

Częścią 0 to ja bym "Buntu..." nie nazwała, bo zgodnie z chronologią zdarzeń numer ten należy się części opowiadającej o Synach Corvinusa. Jeśli zaś chodzi o -1, to uważam, że pomysł jest genialny, nawet jeśli się nie przyjmie. :-)))

ocenił(a) film na 7

Film nie należ do tych które bez większej straty można obejrzeć w domowym zaciszu, ponieważ jednymi z ważniejszych jego zalet są spektakularność i efekty specjalne.
Bardzo lubię historię przedstawioną w cyklu Underworld, tym bardziej więc martwią mnie pewne nieścisłości.
Sprawa Luciana: Jaki stosunek mieli do niego pozostali Lykanie? - w końcu był ich protoplastą, ojcem, pierwszym z nich!
W jaki sposób dogadywał się z prawdziwymi wilkołakami (scena w jaskini), jak to się stało,że go słuchali i kto był silniejszy.
Czy Lykanie Są zależni od Księżyca - wydawało mi sie ze dopiero później zdołali się uniezależnić od pełni
Scena śmierci Sonii, brak wyjaśnienia, że ranny/mający w swym ciele srebrne strzały Lucjan nie może sie przemienić.
Wydawało mi się,że Lykanie są równie silni jak Wampiry dopiero w wilczej formie, dlaczego więc w kluczowej walce brykają sobie po flankach z mieczykami?

użytkownik usunięty
_Dragonfly_

Sprawa Luciana: Stosunek Lykan do Luciana widać na każdym kroku. I to zarówno w "Underworld" jak i w "Buncie...". Jego autorytet był zawsze niepodważalny, a jego rozkazy były zwykle gorliwie wykonywane. Nie zgodziłabym się w kwestii ojcostwa. Lucian był protoplastą Lykan, ale ich nie stworzył (paradoksalnie stworzyły ich Wampiry). Lykanie nie słuchali go jak ojca, ale jak przywódcy, lidera, tego, który był z nich najstarszy i najmądrzejszy.

Dobre pytanie, kto był silniejszy, Lucian czy Wilkołaki? Ale jeden na jednego, czy siła złego na jednego? ;-D Spokojnie, tak sobie tyko żartuję. Jeśli chodzi o siłę fizyczną, to moim zdaniem Lucian był dużo silniejszy od Wilkołaków. Żaden Wilkołak nie dałby rady Victorowi, a Lucianowi się to udało. Zresztą, Lucian posiadał coś o wiele cenniejszego niż siła mięśni, a mianowicie spryt, bystry umysł, zdolność logicznego myślenia, planowania strategicznego i wyciągania wniosków (Wilkołaki były pozbawione tych cech), a ponadto niekwestionowany autorytet i zdolności przywódcze. W świecie zwierząt siła osobowości i pewność siebie są zawsze w cenie. Kwestia przywództwa rozstrzyga się często nie tyle poprzez walkę na kły i pazury, co przez walkę na spojrzenia. Wilkołaki nieomylnie wyczuły potencjał Luciana i okazały mu szacunek.

Owszem, Lykanie są zależni od księżyca, a w pełni kontrolować Przemianę potrafią tylko najstarsi i najsilniejsi. Nie wiadomo, jak to było z Lucianem. Być może Przemiana na żądanie była jego cechą wrodzoną. Nie wykluczam tego, bo przecież był wyjątkowy. Co do reszty Lykan... Jeśli dziwi Cię, skąd się brała u nich ta zwiększona łatwość Przemiany, to podpowiem. Przez cały czas trwania filmu "Underworld: Bunt Lykanów" mieliśmy do czynienia z okresem pełni księżyca, a księżyc sprzyja przemianom i dodaje każdemu Wilkołakowi siły i animuszu.

Na temat sceny śmierci Sonji wypowiadałam się już wielokrotnie. Powtórzę tylko, że skoro zarówno Ty, jak i niemal wszyscy, którzy widzieli ten film, zauważyli te srebrne strzały, to znaczy, że wyjaśnienie nie tylko było, ale też było wystarczające.

Lykanie w wilczej formie potrafili być nawet silniejsi od Wampirów, choć rzadko od Starszych. Wszystko zależy o jakich Lykanach i jakich Wampirach mowa. Moim zdaniem Lykanie nie musieli się przemieniać, by poradzić sobie z szeregowymi Wampirami. Walka z Posłańcami Śmierci czy potężniejszymi Wampirami była już trudniejszym orzechem do zgryzienia, ale ktoś taki jak Raze (zwłaszcza po kilkuset latach życia), będąc w stanie Przemiany, był w stanie "łyknąć" wszystkich poza Najstarszymi (z Victorem mu się niestety nie udało). Pamiętacie jak szybko wykończył Nathaniela (Posłańca Śmierci)? Albo Sorena (prawą rękę Kravena i naprawdę silną, długowieczną jednostkę)? O Lucianie nawet nie wspominam, skoro już "za młodu" radził sobie z kimś takim jak Victor i to pozostając w ludzkiej formie.

W sumie to, że Ci Lykanie brykali po flankach w ludzkiej formie, powinno Cię raczej zadowolić niż zasmucić. To przecież najlepszy dowód na to, co napisałaś/-eś, czyli to, że zwykli, w miarę młodzi Lykanie, nie potrafią ot tak zapanować nad Przemianą.

ocenił(a) film na 7

Do "nevamarja"

Masz Calutką rację,Zgadzam sie w 100% co do tego na pisałaś od...

"Przemiana synów Corvinusa dała początek dwóm wielkim rasom...i tak dalej "
Ale mi chodzi o Ogólne pojecie...że Wilkołaki a Lykanie to samo.

I masz Rację z tym że "Underworld: Bunt Lykanów" Jest poniekąd 3 częścią i "Prequelem" xD

Czyli już Prawie z wszystkim się Zgadzamy...z tym co się Nie zgadzaliśmy xD

Bo "Prequel" może być też "Początkiem Historii"...i nie jedna osoba mi to powiedziała xD


Pozdrawiam xD


PS.Do "nemesisswan" i nadal mi Nie odpisał/eś... he he xD
To ci powiem że jeśli myślisz że ta Żałosna Wiadomość mnie ruszyła to się Grubo mylisz Ćwoku.
Tylko na tyle cie stać...nie takie wiadomość dostawałem xD

A co do tego "Blady strach" to się Równo udałeś/aś he he he...nie ma co xD
a wstawiłeś to Ulubionych Masę,Teoretycznie Same Gówno !!!
Np:
1 Alone in the Dark: Wyspa cienia,
2 Anakondy: Polowanie na Krwawą Orchideę
3 Bękarty diabła
4 BloodRayne
5 BloodRayne II: Deliverance
6 Boogeyman

I Mase jeszcze Gówna.
Współczuje gustu "nemesisswan" Ćwoku.

ocenił(a) film na 8
GotTheLife

Małe sprostowanie:
Lykanin- to człowiek zmieniający się w wilkołaka kiedy tego zapragnie (w I cz), lub tylko przy świetle księżyca (cz III)
Wilkołak- człowiek ugryziony przez innego wilkołaka na zawsze pozostający w zwierzęcej postaci, nie jest możliwy jego powrót do formy ludzkiej
Moim zdaniem to najlepsza część, średniowieczny klimat, bez broni palnej i wszystkich tych wtrąceń nawiązujących do rozwoju technologicznego. To lubię:)

ocenił(a) film na 6
g1zmoo

Jesli jest slabszy od 2 czesci to juz masakra. Dwojka byla slaba w porownaniu do jedynki ;]

użytkownik usunięty
CZARNA_27

"Bunt..." to zupełnie inna bajka niż "Ewolucja" (klimat bardziej przypomina "Underworld") więc naprawdę spokojnie możesz to obejrzeć. Jest mrocznie, krwawo, średniowiecznie, a akcja ma tempo i monumentalny sznyt, którego IMO "Ewolucji" zabrakło.

ocenił(a) film na 8
CZARNA_27

Jak dla mnie 3 jest tylko ciut gorsza od 1, a może nawet na równi... ;]

Maratka

Po obejrzeniu wszystkich części któryś raz, postanowiłem zrehabilitować Ewolucję - nie jest taka zła. Mimo, że ustępuje pierwszej i trzeciej części, to nie odstaje od nich aż tak znacząco. Denerwował mnie zawsze Marcus - przesadzili z nim.