zdecydowanie najsłabsza część; fabuła słabiutko, całość za bardzo przekombinowana; , postawiono tu przede wszystkim na akcję, w zasadzie wypełnia ona 90% filmu, dzięki czemu przynajmniej ogląda się przyjemnie i szybko, nawet bardzo szybko; na plus comeback Beckinsale, wygląda tu znakomicie
Moja ocena: 5/10
Też wole Kate. Ale niestety podzielam twoje zdanie, to najsłabsza część z całej serii i miejmy nadzieję, że ostatnia.. Dobrze, że film jest krótki, bo jedyne co mi się w tym filmie podobało, to Kate w lateksie.
Z tą akcją to także bym nie podniecał się zbytnio... efekty specjalne w filmie były po prostu słabe, a na nich opierało się 90% akcji. Może się zraziłem po którejś minucie ale mam wrażenie, że już jedynka lepiej się prezentowała w gfx.