Niczym. Niedawno skończyła 40 lat, a mam wrażenie, że od "Pearl Harbor" ani trochę się nie
zmieniła. Najpiękniejsza istota na Ziemi, a nawet w całym wszechświecie. Szkoda, że takich
kobiet nie ma więcej.
No, oczywiście nie chciałbym sam sobie zaprzeczać. Pomimo upływu lat wygląda pięknie, a może i jeszcze piękniej.