... a szkoda, bo bardzo liczyłem na tą produkcję - pierwsza i druga część były bardzo dobre, a sam zwiastun Przebudzenia wyglądał całkiem "smacznie". Niestety, po obejrzeniu pozostaje uczucie głębokiego niedosytu - towarzyszy uczucie, jakby czegoś brakowało. Fabuła - nic szczególnego, motyw do bólu oklepany - walka o przetrwanie, ci "źli" (wampiry) nagle stają się tymi "dobrymi" - biednymi istotami, którym grozi wymarcie i muszą walczyć o przetrwanie ze złymi ludźmi i lykanami. Dziewczynka - bardziej przypominała istotę z ringa niż tą potężną, unikalną hybrydę. Z horrorem ten film nie ma dużo wspólnego. Klimat, który miały poprzednie części, tutaj praktycznie nie występuje - ciężko mi się było wciągnąć w świat ukazany w filmie. Walka, efekty ładne, ale to nie rekompensuje w żaden sposób tego, że ten film jest po prostu słaby - niby akcja jest, ale jakoś mało emocjonująca - wiadomo, jak to się wszystko skończy, film nie pokazuje niczego nowego, w żaden sposób nie zaskakuje. Naciągana 6, głównie z sentymentu.