Przed chwilą wróciłem z kina i jestem ogromnie zawiedziony. Film był tragiczny, do tego
stopnia że w pewnych momentach wywoływał u mnie salwy śmiechu (niestety z
politowania). Wszystko co serii udało się przez ostatnie części zbudować, Przebudzenie
zniszczyło w ciągu pierwszych 15 minut.
UWAGA.! Niewielkie spoilery!
Na samym początku dowiadujemy się że ludzkość dowiedziała się o istnieniu dwóch
pozostałych ras, wywiązała się walka i nastąpiła likwidacja gatunków. Chwilę później w
wyniku pewnych okoliczności Selena zostaje zahibernowana na 12 lat. Po co? Nie wiem.
Nowy setting nie dodaje serii żadnej atrakcyjności, wprowadza jedynie klimat taniego
science-fiction.
Film naszprycowany jest efektami specjalnymi, ale cały czas czuć brak fabuły i pomysłu
na tą część. Niektóre sceny zdają się być zrzynką z matrixa, lub resident evil. Dialogi
wołają o pomstę do nieba, a postacie nie mają żadnej głębi.
Nie wymagałem od tej części wiele, ale Przebudzenie to dla mnie Underworld:
Pożegnanie.
Nastąpiła likwidacja, ale nie całkowita. Selena została zahibernowana, bo ludzie szukali skutecznej szczepionki na tą 'chorobę'. A co wyszło z tego potem to wiadomo.
Dokładnie, lepiej się tego chyba nie da ująć. Film dla fetyszystów Beckinsale w lateksowym wdzianku, bo to jedyne co można w nim podziwiać :)
W 100% się zgadzam Nar, lateks i nic więcej. Ten film to pomyłka, nie mam pojęcia co sobie scenarzyści myśleli tworząc scenariusz.
A ja nie jestem fetyszysta ale film mi się podobał, a już na pewno w porównaniu z poprzednią cześcią
też przed chwilą wróciłem z kina i myślę, że przesadziłeś z 2/10 porównując ten film z jakimiś tanimi produkcjami słabej rangi. Przynajmniej 6.
Kate się troszeczkę postarzała, ale dalej rozwala wszystko dookoła. Porzucali nią nieźle na lewo i prawo w tej części, która niestety była w 3D. Udało mi się wyłapać parę niedociągnięć, których filmowcy nie mieli szansy uniknąć, podobnie jak paru słabych tekstów rodem ze zmierzchu. Fabuła - bałem się, że będzie dużo gorsza, niezły sequel do poprzednich części i niezły materiał na sequel, ale nie do porównania z klimatem pierwszej lub drugiej części.
Brakowało fabuły, teksty były słabe, to prawda, ale żeby od razu tak niszczyć film 2/10 to przesada.
W pełni zgadzam się z twoja opinią dać 2/10 dla takiego filmu to lekka przesada ale każdy ma inną skale oceniania. Co do Kate następna cześć będzie nie długo z racji tego że zamiast Selene będzie babcia Selene xD bo przecież ta aktorka już trochę ma lat.Ten film był gorszy niż 1 i 2 ale on miał otworzyć tylko nową furtkę dla następnej części
może z fabułą faktycznie, szczególnie dialogi... ale efekty, cały film robiły wrażenie. Co złego jest w tym, że i taki film jest DOBRY?! W oczach ludzi nie ma miejsca na rozluźnienie się i nacieszeniu oka?! Zawsze musi być nie wiadomo jaka TREŚĆ?
Racja. Jeszcze filmu nie widziałem, lecz kieruję się zasadą że film ma cieszyć i rozluźnić. Na co dzień mam tyle dialogów i różnych sytuacji, że jeszcze płacić za to to już przesada
Może 2/10 wygląda niezbyt dobrze, ale staram się oceniać według filmwebowych podpisów do gwiazdek, czyli w tym wypadku "bardzo zły". Dla porównania Piraci z Karaibów 3 i 4 dostali ode mnie 6/10, a według mnie były to filmy zdecydowanie lepsze. Każdy ma własną skalę oceniania, a z Underworlda (gdyby nie cena biletów) prawie bym wyszedł.
Głupot scenariusza ciąg dalszy, uwaga spoilery:
- Scena w której Selena wchodzi do siedziby "antygenu" - nie unika kul bo te są dla niej nie szkodliwe, ale nawet jeśli... trafią ją jeden pocisk! A dziesiątki pozostałych ląduje na około. Jak szturmowcy z Gwiezdnych Wojen po prostu.
- Wampir David przeprowadza z Seleną głęboką rozmowę z godzinę po jej powrocie, mówi przy tym jak ją rozumie, jak ją zna. Wie od razu jaki jest stosunek jego ojca do jej obecności, co on w niej widzi itd. ZNAJĄ SIĘ DOPIERO KILKA GODZIN!
- I po jaką cholerę przychodzi on walczyć w ostatniej scenie? Po pierwsze, rozgrywała się ona za dnia, więc musiał unikać światła słonecznego. No i po drugie, był tam w ogóle nie potrzebny.
- Nie będę komentował kryjówki wampirów, wiem że chcieli oni zachować tradycję żyjąc w ruinach i mieli fikuśne wejście. Ale chyba pierwszym miejscem w którym szukał bym niedobitków była by właśnie klimatyczna kryjówka ze świecami. Chociaż może to właśnie chcieli udowodnić scenarzyści wpuszczając tam atak lykanów.
- No i sprawa czystki. Może to tylko moja opinia, ale gdyby taka sytuacja naprawdę nastąpiła to wątpię by ktoś zdecydował się zabijać swoich obywateli. Obowiązkowe oddawanie krwi dla zakażonych obywateli? Miejsca w których Lykanie mogą nauczyć się kontrolować przemianę?
Wiem że to film akcji, i dla kogoś to tylko małe błędy/niedociągnięcia, ale scenariusz jest po prostu tragiczny.
david nie musial unikac swiatla slonecznego poniewaz ja Selena go uratowala to rozciela sobie reke i jej krew spowodowala ze david mogl chodzic w czasie dnia tak jak Selena tak jak to uczynil aleksander corvinus w 2
to widzę że nie uważnie oglądałeś film nie chce zbyt wiele powiedzieć żeby nie zepsuć komuś kto go jeszcze oglądał ale ten David uważał Selene za ostatnią szanse odzyskania tej pozycji którą mieli przedtem wampiry i dlatego za wszelką cenę jej pomagał
Te filmwebowskie podpisy przy gwiazdkach wypaczają skalę ocen. Również uważam, że można dać 2/10, ale dla filmu, który naprawdę jest szmirą.
No dobra, przekonaliście mnie do trójki. Wyżej nie będzie, ale fakt że tyle osób broni tego filmu musi znaczyć że nie jest AŻ tak zły.
Ja absolutnie nie próbowałem Cię do tego przekonać, ja nawet nie oglądałem jeszcze tego filmu. Wcisnąłem tylko swoje pięć groszy odnośnie podpisów przy ocenach filmwebowskich. Masz prawo dać nawet 1/10 jeżeli tak uważasz.
Nie chodzi o przekonanie, po prostu widzę że ludzie bronią tego filmu, a znaczy to że jednak twórcy trafili w czyjeś gusta. Przejrzałem jeszcze raz moje filmy na 2/3 i Underworld jednak bardziej plasuje się w okolicach trójeczek :)
W czyjeś trafili (zawsze trafią) ale nie w Twoje :)
Jeżeli pozostałe Underworld'y plasują się u Ciebie w okolicach "trójeczek" to z tym musi być naprawdę kiepsko. U mnie mają oceny 7, 6 i 7 (oczywiście oglądając takie filmy biorę poprawkę na to, że oglądam SF i w takiej też kategorii je oceniam, a nie porównuję np. do Gladiatora czy jakiejś komedii). :)
Pzdr
Pozostałych Underworldów nie oceniałem, bo gdy je oglądałem jeszcze nie bawiłem się w gwiazdki, a nie lubię oceniać wstecz. Z pamięci oceniłbym je jednak w okolicach +/- 7ki. Dlatego też tak żałuje tej serii, bo zawsze ją lubiłem.
Jak dla mnie jest to najsłabsza część, zrobiona trochę na siłę, no ale można było się tego spodziewać, teraz wszyscy reaktywują swoje filmy tylko po to aby zrobić ciąg dalszy w 3d. Najgorsze jest to, że zapowiada się kolejna część. Nie jestem fanką aktorki grającej główną rolę, ale film według mnie nie zasługuje na aż tak niską ocenę, no ale nie każdemu musi się podobać :) I zgadzam się co do wprowadzenia, jak dla mnie było ono również za długie i zaczynało mnie już nudzić.
Film nie jest wybitnym dziełem, ale zasługuje na więcej niż 3. Czekałam na tę cześć bardzo długo i nie jestem zawiedziona. Dlaczego?Bo oczekiwałam słabszego obrazu niż w 1 i 2 części. Film rzeczywiście był słabszy, ale nie słaby. Fabuła trochę kaleczy, ale pomysł z czystką i zagrożeniem ze strony ludzi jest bardzo dobry. Niestety w niektórych momentach przegięli, bo zaciągało o "bajkę". Mimo to wyszłam z kina zachwycona, bo nie zawiodłam się. Chciałam akcji i ją dostałam. Podobała mi się "zła" Selene, która wcale nie była babcią. Co do jej córki, wyglądała nie za ciekawie i w ogóle mnie nie przestraszyła.
Podsumowując, jako fanka serii Underworld jestem bardzo zadowolona i czekam na kolejną cześć. Od niej cudów też nie oczekuje. Oby tylko nie naciągnęli za bardzo fabuły.