Część 1: Wampiry walczą z lykanami(wilkołakami). Selena to 600letnia wampirzyca która sądzi że jej rodzice wymordowali lykanie. Uważa za swojego ojca gościa który ją przygarnął. Lykanie hcą skrzyżować rasę wampirów i lykan. Dlatego szukają Michaela Corvinusa. Kilka tysięcy lat temu pewien gościu i jego 2 synów stalo sie nieśmiertelnych. On zostałniesmiertelnym człowiekiem. Jego pierwszy syn stał sie wampirem bo ugryłgo nietoperz, jego drugi syn stał sie wilkołakiem bo ugryzł go wilk. Lykanie były kiedyś niewolnikami wampirów ale Lucjan przywóca wilkołaków sie uwolnił i zakochał sie w córce króla wampirów którą spalono za to iż będzie mieć dziecko z wilkołakiem. Jeśli wilkołak i wampir ugryzą osobę ona umrze chyba że będzie potomkiem Corvinusa. Wtedy zmieni sie w hybrydę. I tak sie stało, Hybryda była tak silna że mogłą pokonaćpierwszego wampira. W końcu okazuję sie że rodzinę Seleny wymordował jej stwórca któego miała za ojca a nie lykanie. Selena go zabija obcinając mu z nienacka łeb.
Ogólnie akcja i gra aktorska jest fajna

Część 2: Akcja toczy sie po częsci jeden na kilka dni. Budzi sie najstarszy wampir który może przemieniać sie w gigantycznego nietoperza. Okazuje sie że pierwsze wilkołaki nie mogły zmieniać sie w ludzi. dopiero lykanie ewoluiłowały i miały tą możliwośc. Wampir chce uwolnić brata które został 800 lat temu uwiąziony w krypcie. Nie wie gdzie jest ta krypta i potrzebuje krwi seleny by sie dowiedziec... Selena wypija krew Corvinusa najstarszego człowieka który żyje do dziś i staje sie dhampirem. Pół wampirem. Pół człowiekiem.. ma w dodatku siłe Corvinusa, może chodzić w świetlne słońca.. pierwszy wampir i pierwszy wilkołak zostają zabici
Ogólnie dobry film

Część 3: Tutaj cofamy sie do średniowiecza by pokazać jak Lucjan zbuntował sie przeciwko wampirom i jak stworzył armię wilkołaków oraz jak pokochał corkę króla wampirów. łatwo sie domyślećco sie dzieje. Lucjan ucieka z lykanami, Sonja zostaje zabita itp

Wielkie dzięki, zachęciłeś mnie!

to dobrze bo film dobry. Ja tam uważam że co część to lepsza...