Na końcu drugiej części Selena NIE BYŁA już wampirem...a tutaj nagle jest?
podczepiam się pod ten temat a jeśli była odpowiedź na to pytanie podajcie link :)
myślałem że to już konieć gdy w końcówce evolution słońce Serenie nie robiło już krzywdy
Z tego co ja pamiętam w Ewolucji spotyka Alexandra Corvinusa, pierwszego nieśmiertelnego, ojca Markusa i Williama. Alexander mówi Selenie by stać się tak silnym jak Markus, musi napić się jego krwi. Krew ta zawiera Szczep Corvinusa to recesywna anomalia genetyczna. Ten recesywny szczep jest aktywowany po jego mutacji z genem jednego lub kilku gatunków. Przypomnę że Selena była człowiekiem, a wampirem stała się przez przemienienie. Więc szczep Corvinusa połączył się z ludzkim. Na koniec filmu widzimy jak światło słoneczne pada na Selenę, pokazując że krew Alexandra zabrała wampirze słabości na światło słoneczne.
Przepraszam jak coś pokręciłem, ale myślę że moje rozumienie jest dobre.
Zawile ale prawidłowo. Krew Corvinusa zrobiła z Seleny kogoś w rodzaju Blade'a. W sumie jest kimś więcej niż wampirem kim sporo lepszym... Wydaje mi się że w teorii powinna też odpaść konieczność pożywianie się krwią ale w trailerze gryzie jednego kolesia... Zobaczymy jak będzie...
Przecież Corvinus mówił - że jak on, Wiliam i Marcus umrą to klątwa pryśnie. I prysnęła. Dlatego światło na nią pada i nic jej nie robi.
Stało to się tuż po śmierci Marcusa (ich ojciec i jego brat William już nie żyli wtedy).
No dobrze, ale skoro spotkała Aleksandra to czemu nie mogła napić się jego krwi? To było przed starciem z Marcusem. Ale podsumowując...Selena była człowiekiem, została przemieniona w wampira. Skoro Marcus był pierwszym wampirem...czy to nie oznacza że jego krew płynie we wszystkich wampirach? Czyli logicznie rzecz biorąc wampir który przemienił Selenę dał jej się napić krwi Marcusa, która to płynęła w jego żyłach.
Wypiła krew Corvinusa = jest wampirem mogącym chodzić za dnia i silniejszym (ale nadal wampirem więc krew dalej zapija :P)