Mimo że oglądałem pierwszą i drugą część, nie jestem fanem serii Underworld, preferuję
trochę inny rodzaj kina, ale że córka nalegała to nie wypadało odmawiać i w sumie nie żałuję -
1,5 godziny nieprzerwanej akcji i tyle samo rozrywki. Jak dla mnie: film - ujdzie (gdyby
jeszcze nie 3D), natomiast Selene - 10/10
Jeszcze to 3D nie było złe, myślę, ze można powiedzieć, że na pewno było lepsze niż w wielu filmach, które były robione w tej technologii. Jak widać nawet nie fanom(ja osobiście jestem) Underworlda film może sie spodobać, więc nic innego tylko iść i oglądać. ;)
Zgadza się, w tym filmie 3D nie było złe, nawet w bardzo dynamicznych momentach (w sumie cały film:) obraz był dosyć ostry i nie było widać aż tak bardzo tego sztucznego efektu trójwymiarowości. Mimo wszystko wolę tradycyjne kino, a jeżeli już 3D to tylko w imax.
Ja osobiście nie miałem możliwości obejrzenia tego filmu w imax'ie, tylko w multikinie. W wielu filmach jest tak, że nawet po przesiedzeniu godziny oczy nie mogą się przyzwyczaić do efektu trójwymiarowego, lecz tutaj tak nie było, wszystko spójne, ładne, gdyby więcej było takich filmów z takim 3D to by było doskonale. ;)