Nie mogę uwierzyć że oglądałem ten film do końca, chyba tylko z sentymentu do underworlda, to był nielicha wyczyn z mojej strony. Jedyne co ratuje ten film to lateksowe ciuszki i fajne bronie jak na przykład metalowy bicz ale to za mało żeby film można było uznać za dobry. A najgorszy był alternatywny tryb córki Selene, chyba przeznaczony do straszenia małych pięcioletnich dzieci.