Delikatne dialogi , w tym bardzo śmieszne, mimika aktorów - film fenomenalny! Wspaniała gra Michnikowskiego!
Z tym "mistrzem Kutzem" to nieporozumienie. To dzieło mistrza Przybory. Przybora szukał reżysera do swojego scenariusza. Chmielewski odmówił, Morgenstern odmówił, dopiero Kutz się zgodził stanac za kamerą.