PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=845703}

Upadek Grace

A Fall from Grace
6,3 16 641
ocen
6,3 10 1 16641
Upadek Grace
powrót do forum filmu Upadek Grace

Bardzo nie chciałem nic pisać. Nie chciałem być żywym dowodem na to, ze łatwiej jest besztać, niż pochwalić, a do tego potem przeczytać jakie filmy oceniłem na ile. Ale co ja właśnie obejrzałem...

Może przesadzam, ale mam wrażenie, ze ten scenariusz to jedna wielka potwarz. Zaczyna się świetnie. Młoda prawniczka, sprawa przesądzona. Czy jednak?

Myślałem, że będzie to jeden z tych filmów o skomplikowanej lini obrony, stopniowo obnażającej przebieg zdarzeń. Nie? Filmie... nie ma problemu. Czeka nas ciekawa historia tego jak Grace znalazła się w tym miejscu. Nie? To co w takim razie?

No właśnie nie wiadomo. Już na samym początku zacząłem nerwowo spoglądać na towarzyszy w obawie, ze to tylko ja czegoś nie rozumiem. „Nie mamy ciała, w sumie jeszcze nie rozmawiałam z Tobą o tym co tam zaszło, ale myśle, ze dożywocie to najlepsza ugoda jaka możemy załatwić.”. „Coś mi nie pasuje, zamiast zapytać się Grace o co chodzi i jaka w ogóle jest jej wersja zdarzeń, zacznę swoje prywatne śledztwo”.

Sam nie wiem w która stronę to miało pójść. Może właśnie przez to, ze ten scenariusz pomija wszelka logikę, łata historie grubymi szpachlami, oczekując, ze jak na samym końcu obróci miłą staruszkę w oprawcę, to obroni się jako historia pełna zwrotów. Czy w tym filmie, poza szefem, który wylał ją z roboty, ktos przejął się faktem, ze facet zrobił ja na prawie milion dolarów? Bo ja mam wrażenie, ze ten film omija ten temat szerokim łukiem. Jasne, widzimy dlaczego Grace zachowuje się tak a nie inaczej, ale jeśli chodzi o proces/śledztwo, to nikt tego wątku nawet nie poruszył ( co tylko bawi w kontekście super-ugody stulecia ).

I tak moznaby mnożyć. Policjant, któremu wydaje sie, ze kajdanki unieruchamiają pojmanego, seks przy firmowym laptopie otwartym oczywiście na (tak film każe nam sie domyślać) danych logowania, itp. Itd. Nie będę nawet wspominał tego co się dzieje na samym procesie, bo jak było każdy widział.

Szkoda ... ktoś może powiedzieć, ze to czepianie się. Ale to są tematy kluczowe dla tego filmu. To film o morderstwie. O tym jak do niego doszło, co się po nim stało i dlaczego go nie było (:D). I właśnie przez te wszystkie momenty, w których widz ma przyjąć to co dają, totalnie straciłem poczucie tej historii, postacie ani trochę mnie nie wciągnęły, a końcowe wątki raczej przyprawiały o śmiech niż zaskoczenie.

Ale jak to mówią: one man’s opinion :)

ocenił(a) film na 5
sopata

Bardzo słuszna opinia:-) (w pełni zasłużone trzy gwiazdki-dałam dwie więcej: jedną za triumf sprawiedliwości :-P, drugą za niemożliwy remake po takim upadku:-P)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones