PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11398}

Upadek

Falling Down
7,7 99 185
ocen
7,7 10 1 99185
7,9 25
ocen krytyków
Upadek
powrót do forum filmu Upadek

Dla tego filmu nie ma dobrej oceny w skali 1 do 10 [choć osobiście dałem 8]. Jest on istnym buntem wobec rzeczywistości w jakiej nam przyszło żyć. I choć, ani nie zagłębia się on w problemy, ani nie stara się być jakimś wywodem filozoficznym to zaznacza wybiórczo pewne fakty, zdarzenia, z którymi autor się nie godzi.
Stare dobre kino, które świetnie się ogląda, ale po seansie warto zastanowić się co autor chciał nam przekazać, ja sam znalazłem tam wiele wątków.

ocenił(a) film na 8
arholt

Na ten film można, a nawet powinno patrzeć się z co najmniej dwóch stron, bo wszystko zależy od tego, jak widz postrzega rzeczywistość. Jeżeli ktoś sądzi, że świat jest zepsuty i dąży do "upadku cywilizacji" to będzie postrzegał głównego bohatera za buntownika i męczennika za grzechy świata. Jednak jeśli osoba uważa, że ze światem wszystko w porządku i należy iść z duchem czasu a nie wylewać na wszystkim swoje frustracje i tęsknoty, to ujrzy w głównym bohaterze człowieka, który nie potrafi się dostosować i swoim (hmm) konserwatyzmem i arogancją sam doprowadza siebie do upadku, mimo ze (o ironio) myślał, że to świat jest zepsuty.

Ta myśl dotarła do mnie gdzieś w połowie filmu i chociaż na początku też wydawało mi się to "buntem wobec rzeczywistości", to potem widziałem już tylko triumf cywilizacji nad jednostkami, które nie potrafią się dostosować do panujących reguł.

ocenił(a) film na 8
Ush

Osobiście wydaje mi się, że jest Twoją teorię można połączyć- jest to bunt jednostki, która nie potrafi sobie poradzić w świecie- nie godzi się na złe traktowanie swojej osoby, sprzeciwia się temu. Mamy więc niedostosowaną jednostkę, która jest na tyle ,,silna'', by sprzeciwić się światu. Zauważyłem, że kultura ma raczej tendencje do buntowania się przeciwko prawidłom świata. Nigdy nie pomyślałem o ,,triumfie cywilizacji nad jednostkami'', szczególnie gdy zdamy sobie sprawę z innych filmów lat 90- Podziemny Krąg, American Beauty, Big Lebowski- to wszystko jedna wielka krytyka konsumpcjonizmu w wydaniu amerykańskim i ,,Upadek'' idealnie wpasowuje się w ten nurt. Choć Twoja teoria też skłania do podjęcia tematu.

ocenił(a) film na 7
Kamili17

Ush też ma trochę racji. Suma sumarum główny bohater jednak był psychopatą - jakby nie patrzeć.

ocenił(a) film na 6
crimson80

Główny bohater to socjopata. Natomiast socjopaci nie biorą się znikąd, jest to wynik systemu w jakim żyjemy.

Kamili17

Główny bohater był w późniejszym wieku jak miał znaleźć nową pracę? Widząc murzyna bardziej zdawał sobie z tego sprawę. Był zły nie sądzę, był załamany nie widział córki stracił pracę żona go odtrąca, normalny człowiek by się załamał ale główny bohater nawet wtedy trzymał się reguł zasad. Chciał zobaczyć córkę kupić jej prezent wszystko i wszyscy odbierali mu tą możliwość, a nie miał nieskończonych pieniędzy stracił pracę a nie chciał nikogo okradać. Moment kiedy faktycznie kogoś zabił (nazistę w samoobronie) i przytoczenie motywu ze statkiem wręcz symbolicznie pokazało jak został złamany i odpuścił sobie trzymanie się pewnych reguł choć scena gdzie trafił na grillującą rodzinę pokazywała iż faktycznie tego nie chciał tak samo jak scena gdzie w pościgu zatrzymał się w domu. Koniec końców bycie fer go zabiło w końcu mógł zabić każdego świadka prawda?!

Ludzie mówią to tylko film, gościu był psychopatą, cóż ja widziałem o wiele gorsze historie w prawdziwym życiu gdzie główny bohater czy raczej ofiara historii nie rzadko nie mogła, nie dane jej było odpowiedzieć jakkolwiek musiała znosić najgorsze, widziałem tych ludzi nie rzadko byli kimś tylko nikt tego nie wiedział i nie chciał wiedzieć. Wielu z was ocenia odgórnie po okładce nie rzadko zsyłając innych na taki nie inny los, ale to wy na niego zasługujecie...

Ush

Bo wyszedłeś z błędnego założenia, że DOPASOWYWANIE SIĘ DO REGUŁ to taka ważna wartość. Tak jakby dopasowywanie się było czymś tak trudnym i niesamowicie wybitnym. A ten kto tego nie robi, to znaczy, że jest gorszy bo czegoś 'nie potrafi'.
Jeśli cały świat słuchał by discopolo i wszędzie było by tylko discopolo, to "mądry" człowiek wg ciebie powinien zacząć kochać discopolo, przyklaskiwać mu, porzucić poszukiwanie i pragnienie innych styli
Taki człowiek byłby dla ciebie "zwycięzcą" :/

To tak jakbyś wyznawał zasadę: gówno jest dobre - miliony much nie mogą się mylić, od dzisiaj jak też uwielbiam gówno.

Jeśli jakaś część mas wymyśla reguły, które są gównem, to wcale nie znaczy, że pozostali muszą bezkrytycznie akceptować te reguły i stać się bezwolnymi amebami akceptującymi wszystko co im ta reszta narzuca.

Tzn. MOGĄ, ale nie traktuj tego jako sukcesu czy zwycięstwa. Ktoś musi złamać swój kręgosłup i żyć w sposób w jaki gardzi.

A jeśli ktoś łatwo się adaptuje i zmienia "zasady" na pstryknięcie palcami, to znaczy, że po prostu NIE MIAŁ ZASAD. Zasady, definicje, reguły mają sens istnienia tylko jeśli TRWAJĄ, w przeciwnym wypadku... są tylko... CHWILOWYMI KAPRYSAMI.

Więc znowu nie mamy tu dwóch spojrzeń, tylko ten PIERWOTNY KONFLIFKT między dwoma skrajnymi, wykluczającymi się postawami ludzkimi.
Pierwsza - są zasady! Dzięki nim jest porządek, dzięki nim można planować przyszłość, dzięki nim można polegać na ludziach, można wiązać się w relacje (emocjonalne, biznesowe, itd.), tylko dzięki zasadom ma to sens.
Druga - zasady są ciężkie bo trzeba ich przestrzegać, trzeba się pilnować, a my chcielibyśmy żyć chwilą i kaprysami jak motylki na łące. Bez zobowiązań i odpowiedzialności za słowa i deklaracje.

Te dwie grupy nie mogą tworzyć jednego, spójnego, sprawnie działającego społeczeństwa. Luzaki rozp...dalają porządek tym uporządkowanym. A uporządkowani temperują luzaków.

I niby są otwarte granice i wolność, a jakoś nie ma tak, że ci co chcą być luzakami to pokojowo jadą sobie do kraju A, który jest krajem luzackim, a ci co chcą uporządkowania zostają w kraju B, który jest uporządkowany. Zamiast tego, ścierają się ciągle na jednej przestrzenii i tworzą wewnętrzne wojny.

Teraz mamy okres, że luzaki co raz bardziej chcą roz piep rz... porządek pozostałym. Pozwalają sobie na coraz bardziej absurdalne wykrzywianie reguł, normalności, logiki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones