Upadek mówi właściwie tylko i wyłącznie o tym ,
na przykładzie dwóch mężczyzn próbuje pokazac dwie odrębne postawy
dwa różne sposoby radzenia sobie współczesnych mężczyzn z upadkiem
świata patriarchatu i jego całego etosu który kształtował pojęcie
męskości od wielu tysięcy lat , Bill to wyznawca starych wartości ,syn
żołnierza dumny z pracy dla ochrony kraju-"terytorium" przeciwnik
imigracji, wielkiego kapitału i patriota ale nie nacjonalista , dla
niego najważniejsza jest poprostu jego wolnośc i niezależnosc a także
bycie przewodnikiem swojego "stada"-rodziny , w zasadzie jak dowiadujemy
się jedynym powodem rozpadu jego rodziny jest właśnie autorytaryzm ,
nie przyjmowanie sprzeciwu właściwe dla pozycji mężczyzny w rodzinie
od wielu tysiącleci a teraz zupełnie anachroniczne , jest niereformowalny
oraz policjant , miękki zgadzający się na wszystkie zachcianki swojej żony gotowy poświęcic swoje ulubione zajęcia i styl życia , dozgonnie wdzięczny że ona wogóle z nim jest , stający sie z tego powodu obiektem kpin kolegów. Sceny w których policjant zaczyna przeciwstawiac sie żonie
są bardzo istotne i prowadzą go do decyzji że ma prawo rozwijac się jako niezależny człowiek (nie "samiec alfa" czy "pantoflarz")
zakończenie daje też odpowiedż która z tych dróg prowadzi donikąd